Żar w sercach ludzi jest i dobrze, że znajdują się jeszcze ludzie wśród powołanych do pracy w Kościele,którzy po ślubach czy święceniach nie obojętnieją na tak zwanych świeckich i którzy chcą, żeby ich wiara promieniowała. W moim doświadczeniu praktycznie teraz nie ma takich ludzi. Dobrze, że mogę chociaż przeczytać o kimś takim.
pozdrawiam Cie Anno...Jest wielu bardzo gorliwych kapłanów i siostr po swieceniach tylko sa nieliczni. Ja wyjechalam na tzw.zgnily zachod Europy zdechrystianizowany i niebezpieczny(jak mnie ostrzegano) i tam wlasnie spotkalam prawdziwa wiare tych ktorzy wierza w Jezusa z calego serca !!!! Swieckich , KSIEZY I ZAKONNICE !!!! zakonnice promieniujace Chrystusem, otwarte na wszystkich udostepniajace swoje kaplice i klasztory !!! Jestem za granica juz pare lat i nie zamierzam wracac, tam spotkalam swiadkow ...to mi sie w Polsce nie zdarzylo,szkoda tez ze siostry zakonne w Polsce narzekaja na brak powolan , widza bledy wszedzie, wytykaja je czesto bardzo agresywnie a nie wiedza ze problem lezy wewnatrz ich serc i ich zgromadzen, szkoda!!! a szkoda bo wiem ze nie jestem jedyna,z Panem Bogiem