• sir Marek
    27.01.2011 09:15
    Jeden orzeł i dwa dinozaury...
  • Wojtek
    27.01.2011 12:09
    Brawo dla Goscia N. za taka debate, jedyne czego brakuje to innych rozmowcow. Za duzo bylo o polityce i politykach, szczegolnie interesuje to pana Terlikowskiego. A za malo np. o duszpasterstwie roli swieckich, np udzielu swieckich w obradach Episkopatu Polski.
    Czy o jakosci polskiego Kosciola maja swiadczyc ustawy parlamentarne, czy raczej zaprzestanie korupcji oszukiwania innych ludzi, pogon za pieniadzem. Czy w Polsce zyje sie szczesliwie dzieki temu ze jest tylu katolikow? Jakie sa relacje miedzy ludzmi?
    Podoba mi sie tutaj postawa dialogu pana Sporniaka.
  • Katarzyna
    27.01.2011 12:48
    Proszę zaprosić do dyskusji "Niedzielę" czy Radio Maryja i kanał tv Religia. Też będzie ciekawie. A potem Christianitas. Można wybierać. Dobrze, że Pan Bóg jest jeden...
  • ksiadz z Francji
    27.01.2011 13:10
    "Trzeba skupić się na sprawach podstawowych, na przykład zdobyć się na życzliwość, zachować kulturę wobec osoby mającej inny system wartości. Ta życzliwość stwarza pewne warunki dla działania Boga, dlatego nie powinniśmy atakować się personalnie."

    Pannu A.S. pomyli sie humanizm z chrzescijanstwem...
    To wlasnie kwidesencja poprawnopolitycznej wizji Koscila jaka chca nauczyc Katolikom ludzie, ktorym Katolicyzm przeszkadza. TP juz to kupil, niestety, a co to dalo widac np; we Francji - Koscil francuski nie ma nic do powiedzenia i nikt go nie slucha.
    Nie badzcie slepi!
  • Br0da
    27.01.2011 17:26
    A.S. zdaje się zapomniał, ze Chrystus nie przyszedł na ziemię by przynieść pokój, ale rozłam; ze nie mamy być letni, ale gorący; że nie można dwóm panom służyć; że za wiarę mamy oddać nawet życie, a nie zapierać się jej dla politycznej poprawności. Nie dziwi mnie, że TP po śmierci Redaktora Turowicza zamienił się w Obłudnik Powszechny.
  • biegacz
    27.01.2011 18:29
    bardzo ciekawa debata. Oby tak dalej.
  • Zoja
    27.01.2011 19:35
    Podziwiam zadowolenie panów dyskutantów z funkcjonowania Kościoła w wymiarze parafii.Akurat tutaj jest dużo do zrobienia.Owszem,w wielkich miastach parafie zapewne nieźle działają,ale na wsiach często są prywatnymi folwarkami proboszczów.Jeśli trafi się duszpasterz z osobowością, to i w małej wspólnocie może tętnić życie. Gorzej,jeśli proboszcz spoczywa na laurach(wszak ludzie jeszcze chodzą do kościoła),a tak w ogóle to nie lubi,by mu się ktoś po terenie kościelnym pętał poza niedzielą.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11