Ewangelizacja przez graffiti

Klaudia Cwołek/ GN 34/2011 Gliwice

publikacja 10.09.2011 06:30

Część jednej z betonowych ścian parku Jana Pawła II w Zabrzu została ostatnio na nowo zamalowana. Tym razem nie jest to działalność nielegalna, ale zaplanowana i uzgodniona z gospodarzem akcja miejscowej młodzieży. Jej kulminacja przypadła na sierpień.

Ewangelizacja przez graffiti Dominika Macha i Piotr Kowalski przed nowym graffiti z twarzą Jezusa i wyciągniętą dłonią. Klaudia Cwołek/ GN

– Parę miesięcy wcześniej zrodził nam się pomysł, żeby zrobić taką formę ewangelizacji. Modliliśmy się o rozeznanie, czy tak ma być, czy nie – opowiada o początkach inicjatywy Dominika Macha. Później nastał czas szukania sponsorów, bo farba i spray to niemały wydatek. – Wieść rozeszła się po parafiach i zgłosił się do nas o. Paweł Zyskowski, redemptorysta, który pochodzi z Gliwic, a aktualnie jest duszpasterzem w Szczecinku – tłumaczy Dominika. To on jest autorem i wykonawcą graffiti po obu stronach ściany znajdującej się najbliżej kościoła św. Wojciecha, blisko papieskiego krzyża. Bez jego talentu i zaangażowania pewnie niewiele dałoby się zrobić. Młodzież wcześniej przez kilka dni skrobała i malowała podłoże. Praca o. Zyskowskiego trwała od soboty do czwartku.

– Na początku tworzył cały dzień twarz Jezusa, potem rękę, po czym zabrakło nam farby i musieliśmy kurierem dowozić ją z Bydgoszczy – mówi Dominika. W czasie jego całodziennej pracy towarzyszyła mu młodzież, która rozmawiała z ludźmi. Pierwszego dnia wystawiła pantomimę pt. „Kocham” i puszczała na cały park muzykę ewangelizacyjną. Akcja się skończyła, ale graffiti ze swoim przesłaniem zostało. Na zamalowanie czekają kolejne ściany. Jeśli znajdą się sponsorzy materiału albo kolejni artyści, ewangelizację będzie można powtórzyć.