Podnieś głowę i głoś

Krzysztof Król; GN 25/2011 Zielona Góra

publikacja 19.07.2011 23:00

Nie chcą się ograniczać tylko do budynku kościoła. Dlatego wychodzą na woodstockowe pole, aby innym zanieść Dobrą Nowinę. Dołącz i Ty!

Podnieś głowę i głoś Grzegorz Hełka/ GN Idziemy do ludzi z pełnym szacunkiem – nie lepsi do gorszych. Różnimy się tylko i równocześnie aż tym, że z łaski Boga mieliśmy szczęście spotkać Jezusa” – pisze na stronie internetowej www.przystanekjezus.pl bp Edward Dajczak.

Na początku sierpnia w Kostrzynie nad Odrą odbędzie się Przystanek Woodstock. Jak co roku towarzyszyć mu będzie ogólnopolska inicjatywa ewangelizacyjna Przystanek Jezus. „Od kilku lat jeżdżę na Woodstock. Do tej pory omijałam Wasze pole szerokim łukiem. Jednak teraz już wiem, że potrzebuję rozmowy… prawdziwej, długiej i wyczerpującej” – pisze Kasia w komentarzu z 10 czerwca na stronie internetowej  www.przystanekjezus.pl.

Potrzebna autentyczność

W Przystanku Jezus może wziąć udział pełnoletnia młodzież, formująca się w ciągu roku w grupach, ruchach i stowarzyszeniach kościelnych. Zanim przyjedzie się do Kostrzyna, warto wziąć udział w jednej z propozycji Wspólnoty św. Tymoteusza w Gubinie. – Tam można znaleźć odpowiedź na pytanie: co zrobić, aby stać się skutecznym i efektywnym w niesieniu Dobrej Nowiny? – zauważa dr Jacek Kurzępa, socjolog. Jeszcze w te wakacje można było wybrać się do Gubina na Kurs Paweł (od 30.06 do 11.07), który jest bardzo dobrą formą przygotowania do ewangelizacji. Natomiast od 13 do 17 lipca, także w Gubinie, odbywał się kurs Biblijna Historia Zbawienia. – Oczywiście bardzo ważnym elementem przygotowującym do Przystanku Jezus jest całoroczna formacja, ona bowiem gwarantuje, że osoba przyjeżdżająca do Kostrzyna jest zakorzeniona w Chrystusie – tłumaczy ks. Artur Godnarski, odpowiedzialny za PJ, i dodaje: – To, czym broni się Przystanek Jezus, to autentyzm wiary młodego pokolenia.

Przystanek w radiu i TV

Przystanek Jezus rozpoczyna się już 31 lipca – kilka dnia przed pierwszymi koncertami na woodstockowym polu. Uczestnicy, zanim pójdą ewangelizować, sami przeżywają swoje rekolekcje, które prowadzi bp Edward Dajczak. Równolegle prowadzone są też dwie grupy warsztatowe przygotowujące do spotkań z młodymi. – Jest także tworzona grupa modlitwy wstawienniczej, gdzie młodzież przez 24 godziny na dobę trwa przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie, powierzając Mu problemy napotykanych młodych – wyjaśnia ks. Godnarski. – Będzie także grupa zajmująca się prowadzeniem Radia Przystanek Jezus, które będzie można podsłuchiwać w sieci. Osobny zespół zajmie się transmisją telewizyjną w ramach TV Odnowa – dodaje.

Nie siedź cicho

– Przystanek Jezus jest „poligonem”, a nawet „frontem wojennym” dla ludzi chcących głosić Dobrą Nowinę o Zmartwychwstaniu wśród tych, którzy o tym już nie pamiętają lub ją odrzucili – zauważa Krzysztof Irisik z  Gubina, który wiele razy uczestniczył w PJ. – Dziś potrzeba gorących, a nie letnich świadków Chrystusa – dorzuca dr Kurzępa, który przeprowadził niejedną rozmowę na woodstockowym polu. Największym owocem Przystanku Jezus jest każdy uratowany młody człowiek, którego życie zmieniło się przez spotkanie z wierzącymi rówieśnikami. – Kolejnym cudem jest to, że młodzi wierzący podnieśli głowy. Nie uwierzyli kłamstwu, które próbuje się lansować na różne sposoby, że jako wierzący są gorsi i powinni siedzieć cicho. Młodzi chrześcijanie wreszcie zajmują należne im miejsce w społeczeństwie i głoszą Prawdę – zauważa ks. Godnarski.