W Trójcy życie aż kipi

ks. Tomasz Jaklewicz

GN 24/2011 |

publikacja 16.06.2011 00:15

O tajemnicy Trójcy Świętej i Jej znaczeniu dla naszego życia z ks. Jackiem Kempą rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz

ks. Jacek Kempa fot. Roman Koszowski ks. Jacek Kempa
ur. 1964 r., teolog dogmatyk, wykładowca Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

Ks. Tomasz Jaklewicz: Czy wygłosił Ksiądz kiedyś kazanie o Trójcy Świętej?
Ks. Jacek Kempa: - Tak, w niedzielę Trójcy Świętej. I muszę powiedzieć, że wątek Boga w Trójcy poruszałem także przy innych okazjach. Zależało mi, by zaakcentować myśl o bliskości Boga.

Dogmat o Trójcy Świętej wydaje się nam raczej czymś odległym od życia…
- Przeciwnie, uważam, że prawda o Bogu w Trójcy Osób może pogłębić przekonanie o tym, że Bóg jest intensywnie przy nas obecny. Jeden z moich profesorów nauczył mnie prostej formułki: „Ojcze, jesteś nade mną, Synu, jesteś przy mnie, Duchu Święty, jesteś we mnie”. To dobre powiązanie dogmatu trynitarnego z modlitwą.

Każdą modlitwę rozpoczynamy od „W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego”. Wypowiadamy te słowa chyba zbyt automatycznie, nie uświadamiając sobie, że wyznajemy nimi wiarę w Trójcę.
- Wypowiedzenie Bożych Imion na jednym oddechu nie dotyka nas wewnętrznie, bo nie widzimy powiązania Bożych Osób z nami.

Czyli byłoby wskazane, by uzupełnić tę tradycyjną formułę o słowa, które proponował ów profesor.

-  To jest formuła katechetyczna, która opisuje w wielkim skrócie, jak działają Osoby Boże. Ojciec „odpowiada” za Bożą opatrzność, która jest nad nami; Syn stał się człowiekiem, więc jest przy nas, stał się naszym Bratem, jest także przed nami, bo nas prowadzi. I Duch Święty jest tajemnicą Bożej obecności w naszych sercach. To już jest najkrótszy komentarz do tajemnicy Trójcy Świętej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.