Ewangelia jest drogą. I zmienia świat.

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 08.05.2011 18:54

Ostatnim ważnym punktem papieskiej wizyty w Wenecji było spotkanie z przedstawicielami świata kultury i gospodarki. Odbyło się ono w bazylice Santa Maria della Salute, dokąd Benedykt XVI dotarł gondolą.

Ewangelia jest drogą. I zmienia świat. ANDREA MEROLA/ PAP/EPA Wenecja wita Benedykta XVI

Świątynia ta jest wotum za uratowanie miasta przed epidemią dżumy w 1630 r. Do tego faktu nawiązał Papież w swoim przemówieniu, dodając do tego symbolikę wody i oświecenia wiążącą się z nazwą Republiki Weneckiej. Woda to jednocześnie znak życia i śmierci – stwierdził Ojciec Święty. W odniesieniu do cywilizacji może oznaczać odnawiające się życie i piękno, albo amorficzną płynność i nieokreśloność.

Z kolei pojęcie zdrowia, zawarte w nazwie bazyliki, może być rozumiane szeroko, także jako stan duszy. Jak zauważył Papież, Jezus uzdrawiał zarówno choroby ciała, jak i ducha. Zanurzenie w Bożej łasce pozwala uwolnić się od obu rodzajów dolegliwości. „Chwałą Bożą jest pełne zdrowie człowieka, a to polega na byciu w głębokiej relacji z Bogiem” – stwierdził Ojciec Święty i przytoczył słowa swego błogosławionego poprzednika: człowiek jest drogą Kościoła, a Odkupicielem człowieka jest Chrystus.

Natomiast określenie „jaśnie oświecona”, w odniesieniu do Republiki Weneckiej, zawiera w sobie pewien aspekt utopii, bowiem da się je dosłownie odnieść jedynie do nowego Jeruzalem w niebie. Spojrzenie z tej perspektywy powinno jednak wzmacniać nasze starania o jakość naszego doczesnego życia – stwierdził Papież przytaczając odnośne słowa z Konstytucji Gaudium et spes. Jak zauważył, autorzy soborowego dokumentu, jako świadkowie dwóch wojen światowych i zbrodniczych totalitaryzmów, nie byli naiwnymi optymistami, ale przede wszystkim ludźmi głęboko wierzącymi.

„Ewangelia jest największą siłą przekształcającą świat – powiedział Ojciec Święty. – Nie jest utopią, ani ideologią. Pierwsze pokolenia chrześcijan nazywały ją po prostu «drogą», czyli sposobem życia, którego Chrystus doświadczył jako pierwszy i do którego zaprasza. Do «najjaśniejszej» prowadzi ta właśnie droga miłości i prawdy. Trzeba jej poszukiwać – jak przypomina Sobór – «nie tylko w rzeczach wielkich, lecz – i to przede wszystkim – w zwykłych warunkach życiowych». Za przykładem Chrystusa «należy dźwigać także ten krzyż, który ciało i świat nakładają na barki poszukujących pokoju i sprawiedliwości»”.

Po spotkaniu ze światem kultury i gospodarki Benedykt XVI poświęcił odrestaurowaną kaplicę Świętej Trójcy oraz zainaugurował bibliotekę Studium Generale Marcianum, czyli szkoły wyższej należącej do patriarchatu. Następnie odjechał motorówką na weneckie lotnisko Marco Polo, skąd samolotem odleciał do Rzymu.