Pandemia nieświęta

Agata Puścikowska

Nowy numer 50/2020 |

publikacja 10.12.2020 00:00

W Ziemi Świętej życie odmieniło się nagle i mocno. Chrześcijanie w Betlejem i Jerozolimie przeżywają trudny czas.

W Ziemi Świętej od marca nie ma pielgrzymów. Ludzie utrzymujący się z turystyki stracili źródło dochodów. Na zdjęciu: opustoszała stara Jerozolima. W Ziemi Świętej od marca nie ma pielgrzymów. Ludzie utrzymujący się z turystyki stracili źródło dochodów. Na zdjęciu: opustoszała stara Jerozolima.
Teofil Niewiński

Nieświęta pandemia nie ominęła i Ziemi Świętej. Od marca życie ludzi w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej zmieniło się bardzo, a każdy kolejny tydzień i miesiąc są trudniejsze. Szczególnie chrześcijanie, utrzymujący się w dużym stopniu z turystyki i pielgrzymowania, pozbawieni zostali pracy i pomocy. Ratują się solidarnością i wspierają jedni drugich. Starają się zachować nadzieję.

Jeśli będą głodni…

Doktor Mariola Serafin, biblistka, od lat pracowała w Ziemi Świętej jako przewodnik polskich pielgrzymek. Również jej życie wraz z pierwszym lockdownem w Izraelu diametralnie się zmieniło. – Musiałam wrócić do Polski w marcu. To wszystko stało się dość nagle – my, polscy przewodnicy, nie spodziewaliśmy się tak szybkiego i radykalnego zamknięcia turystyki, z której przecież wiele osób żyje – opowiada Mariola Serafin. – Mieliśmy nadzieję, że coś się zmieni w wakacje, ale się nie zmieniło.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.