Wszyscy ludzie są braćmi

O. Roman Rusek

publikacja 31.01.2008 20:06

Kapucyni powstali w XVI w. jako owoc pragnienia wiernego naśladowania św. Franciszka z Asyżu, który głosił i praktykował powszechne braterstwo, ubóstwo, pokorę, skromność. Święty Franciszek głosił, że każdy człowiek jest jego bratem, niezależnie od tego, czy jest wierzący, czy niewierzący, zna, czy też dopiero poszukuje Boga.

Wszyscy ludzie są braćmi

Niesienie pokoju i świadczenie braterstwa stało się więc charyzmatem zakonu. Zawsze trzeba zaczynać od tych, którzy nie mają głosu, nie potrafią się obronić, od ludzi biednych, ubogich, zagubionych i zapomnianych przez społeczeństwo. Przede wszystkim do takich nakazał nam iść św. Franciszek, ponieważ oni przez swoje cierpienia są bardzo bliscy Chrystusowi. Zawsze, kiedy zakon był blisko ubogich, najlepiej spełniał swoje zadanie i przybliżał światu Boga. Wzorem swojego Założyciela kapucyni głoszą, że wojny i zbrojne konflikty między ludźmi nie mają sensu, gdyż wszyscy są braćmi i dziećmi jednego Ojca.

Staramy się tę prawdę przybliżać, zwłaszcza w krajach, w których toczone są walki. Inny charyzmat to dbanie o czystość środowiska naturalnego. Św. Franciszek jest patronem ekologów. Przypomina człowiekowi, że ziemia jest darem dla niego i jest darem od Boga. Przede wszystkim jednak przez te charyzmaty chcemy głosić ludziom Ewangelię. Zakon nasz jest bardzo zaangażowany misyjnie. Pracujemy w 96 krajach świata. Szczególne wyzwania stają przed nami w krajach, gdzie Jezus jest bardzo słabo znany albo nieznany w ogóle.

Kapucyni przychodzący po wojnie do pracy na tzw. ziemie odzyskane należeli do prowincji krakowskiej, choć byli wśród nich i tacy, którzy szli ze Wschodu, razem z ludźmi przesiedlanymi z dawnych Kresów Wschodnich, gdzie po dojściu armii sowieckiej wszystkie klasztory ulegały kasacji.