Siostry Opieki Społecznej pod wezwaniem św. Antoniego

antoninki

publikacja 18.08.2006 16:22

Congregatio Sororum Sancti Antonii a Succursu Sociali (CSASS lub SOS)

Siostry Opieki Społecznej pod wezwaniem św. Antoniego siostra antoninka

Zgromadzenie powstało w 1933 roku z inicjatywy matki Innocenty Katarzyny Rzadkiej. Należy do rodziny franciszkańskiej. Oddane pod szczególną opiekę Najświętszej Maryi Pannie Niepokalanie Poczętej. Patronuje mu św. Antoni z Padwy.

Hasło i charyzmat
Z miłości do Boga, w służbie bliźniemu, nieść pomoc w cierpieniu.
Głównym zadaniem sióstr jest troska i opika nad ludźmi starszymi, chorymi, niepełnosprawnymi – w ich domach prywatnych, w domach opieki społecznej oraz pomoc rodzinom wielodzietnym i borykającym się z różnymi problemami. Siostry pracują jako pielęgniarki, katechetki, przedszkolanki, zakrystianki, kucharki, oraz służą pielgrzymom wykonując różnorakie posługi.

Formacja
Przygotowania do życia pełnią charyzmatu jest podzielone na trzy etapy:
» roczny postulat
» dwuletni nowicjat
» pięcioletni juniorat
Po tym okresie siostra składa wieczyste śluby: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa.

Strój zakonny
Habit koloru czarnego, zapinany na lewym ramieniu z fałdami od ramion; poza tym przypinany biały kołnierzyk, z przodu rozcięty, o rogach prostych; na głowie czarny kolisty welon, sięgający do paska, i biały wewnętrzny czepek, wysunięty spod welonu na 2 cm

Adres do korespondencji
Siostry Antoninki - @ :.
ul. Szkolna 4
98-300 Wieluń
tel. 043 843 34 42

Zaproszenie sióstr

To wielki zaszczyt być wybraną przez Niego.
- Nikt im nie kazał iść.
Przeciwnie - wszyscy odradzali;
z całego tłumu – tylko one.
Nie zastanawiały się nad tym, czy ta wyprawa
Jest niebezpieczna czy nie.
Nie pytały, co za to dostaną.
KOCHAŁY GO I WIEDZIAŁY, ŻE SĄ MU POTRZEBNE !
I oto - idą znowu przez wszystkie czasy.
Nikt nie wie, czemu przychodzą;
One same też nie wiedzą.
Pukają do furty klasztornej i mówią, że
Szukają Pana.
Przynoszą swoją młodość, wiarę, zdrowie,
Serce zdolne do kochania
I ręce zdolne do pracy.
Czują, że są potrzebne,
Wiedzą, że są kochane- od wieków
Przez Tego, który Jest,
Który wzywa i posyła
Na ulice miast, do szkół, do domów zimnych bez miłości,
Wciąż uczą się
KOCHAĆ GO, BO WIEDZĄ, ŻE SĄ MU POTRZEBNE.


Spotykasz ludzi poświęconych Bogu. Przyglądasz się ich życiu, pracy, celom. Różne są dary łaski i różne zadania. Niewyczerpany jest Bóg w swoich pomysłach. Jako odpowiedź na każdą ludzką potrzebę posyła swoich wybranych, specyfikuje cel, metody – każdemu według udzielonych darów. Stawia ich pośród życia, każe im działać – tu, a nie gdzie indziej. A czasem każe się skryć za grube mury, by bez rozgłosu, cichym trwaniem przed Nim świadczyć: jest Bóg – Miłość, dla którego warto poświęcić wszystko”.

„Pracy wiele, lecz robotników mało” (por. Mt 9, 37).
Prosimy Pana, by wciąż posługiwał się nami, by przyciągał Swoim spojrzeniem nowe serca, młode, pełne zapału i gorliwości, pragnące odpowiedzieć na Jego wezwanie: „Pójdź za Mną”. Jeśli i Ty słyszysz pełne miłości wezwanie Chrystusa i chcesz odpowiedzieć na nie w całej wolności Twego serca, zapraszamy Cię, byś razem z nami niosła Go innym – szczególnie tym najbardziej potrzebującym

List Papieski na 70-lecie Zgromadzenia sióstr Antoninek
Jan Paweł II


Czcigodne Siostry,
W bieżącym roku Wasze Zgromadzenie Sióstr Opieki Społecznej św. Antoniego Padewskiego obchodzi uroczyście 70-lecie swojego istnienia. Z tej okazji dla wszystkich Sióstr Antoninek przekazuję wyrazy duchowej łączności. Z radością włączam się w dziękczynne Te Deum całego Zgromadzenia, które wielbi Boga za liczne owoce duchowe, jakie stały się udziałem wiernych dzięki ofiarnej posłudze Sióstr w duchu charyzmatu założycielki, Matki lnnocenty Katarzyny Rzadkiej.

8 grudnia 1933 r. za zgodą kard. Augusta Hlonda opuściła ona Wspólnotę Sióstr Serafitek, aby zainicjować działalność nowego zgromadzenia o społeczno-charytatywnym charyzmacie, pielęgnującego wrażliwość na ludzkie potrzeby i cierpienia. Pragnęła, by nowa wspólnota niosła bezinteresowną pomoc potrzebującym, biednym, by wspierała chorych pozostających często bez opieki i pomocy w swoich domach. Widziała konieczność zaradzenia potrzebom najbiedniejszych rodzin, szczególnie wielodzietnych.
„Z miłości do Boga w służbie bliźniemu nieść pomoc w cierpieniu”. To zdanie, które uczyniła dewizą swego życia i programem dla Zgromadzenia, jest wciąż aktualne. Także dzisiaj liczne polskie rodziny, zwłaszcza wielodzietne, bezrobotni, chorzy, ludzie w podeszłym wieku cierpią niedostatek i osamotnienie.

Podczas pielgrzymki do Ojczyzny w ubiegłym roku mówiłem: „W obliczu współczesnych form ubóstwa, których, jak wiem, nie brakuje w naszym kraju, potrzebna jest dziś (...) wyobraźnia miłosierdzia. (...) Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową, możliwości godnego utrzymania rodziny, wykształcenia dzieci doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia i beznadziei. Potrzeba wyobraźni miłosierdzia, aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo i materialnie; aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstwa; aby nieść radę, pocieszenie, duchowe i moralne wsparcie tym, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem. Potrzeba tej wyobraźni wszędzie tam, gdzie ludzie w potrzebie wołają do Ojca miłosierdzia: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Oby dzięki bratniej miłości tego chleba nikomu nie brakowało! (...) Pomóżcie współczesnemu człowiekowi zaznawać miłosiernej miłości Boga!” (homilia, Błonia krakowskie, 18 sierpnia 2002 r.).

Te właśnie współczesne formy ubóstwa są szczególnym wyzwaniem dla Sióstr Waszej Wspólnoty, które w duchu oczekiwań Matki Innocenty podejmują gorliwie i z oddaniem zadania miłosiernego Samarytanina. Jest to program o fundamentalnym znaczeniu, na którym opiera się cała działalność Zgromadzenia. Wiem, że z racji duszpasterskich Siostry podjęły także pracę w duszpasterstwie parafialnym i w katechezie. Od początku pontyfikatu Wasza Wspólnota troszczy się z poświęceniem i zaangażowaniem o polskich pielgrzymów przybywających do grobów Apostołów.

Wasza Założycielka, jak zaświadczają jej współcześni, odznaczała się duchem modlitwy, umartwienia, ubóstwa, poświęcenia, gościnności, a nade wszystko trwałą miłością Boga i bliźniego. Wzorem tej miłości była dla niej Niepokalana, św. Franciszek i św. Antoni Padewski. Niech przykład Świętych Patronów i charyzmat Matki Założycielki wskazują drogi zdobywania świętości i duchowego wzrostu całej Wspólnoty Sióstr.

Niech Maryja, Niepokalana Matka Bożego Syna, której oddanie się Bogu i poświęcenie człowiekowi stało się impulsem powołania Wspólnoty Sióstr Antoninek, otacza swą macierzyńską opieką wszystkie Siostry i pociąga do Zgromadzenia liczne zastępy dziewcząt, tak by zapewnić najbiedniejszym i opuszczonym nowe szeregi zakonnic, którym bliska będzie wyobraźnia miłosierdzia. Tę sprawę szczególnie polecam Bogu w modlitwie i wszystkim Siostrom oraz tym, którzy korzystają i będą korzystać z ich posługi z serca udzielam apostolskiego błogosławieństwa: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Watykan, 8 grudnia 2003 r.