RADIO WATYKAŃSKIE |
publikacja 09.12.2017 20:28
Postać św. Franciszki Ksawery Cabrini przypomniał Papież siostrom z założonego przez nią Zgromadzenia Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego. Okazją do spotkania było zakończenie obchodów stulecia jej śmierci.
commons.wikomedia.org Przykład służby migrantom, który pozostawiła Franciszka Cabrini – mówił Ojciec Święty – jest dziś bardziej niż kiedykolwiek aktualny
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że ta włoska święta pragnęła udać się na Daleki Wschód, do Chin, aby tam głosić Ewangelię. Nie myślała wtedy o tysiącach emigrantów, którzy z powodu biedy, braku pracy i perspektyw udawali się z Włoch do Ameryki. Dopiero papież Leon XIII zmienił jej wizję przyszłości, kiedy zwalniając ją ze ślubu pracy na Dalekim Wschodzie powiedział do niej: „Nie na wschód, siostro Cabrini, ale na zachód!”. To spotkanie otworzyło jej oczy – wskazał Franciszek – i w ten sposób młoda założycielka zgromadzenia stała się „wzorem prawdziwego powołania: zapomnieć o sobie, aby całkowicie oddać się Bożej miłości”.
Przykład służby migrantom, który pozostawiła Franciszka Cabrini – kontynuował Ojciec Święty – jest dziś bardziej niż kiedykolwiek aktualny. Wielu bowiem ludzi – mężczyzn, kobiet i dzieci – naznaczonych jest różnymi formami ubóstwa i przemocy, dlatego szukają otwartych serc i wyciągniętej ręki.