Głosić, uzdrawiać, uwalniać

Łukasz Czechyra

publikacja 16.02.2017 06:00

– Egzorcysta to jest ostateczność. Nawet nad opętanymi każdy ksiądz, diakon czy choćby świecki może się modlić, o ile jest do tego przygotowany – mówi ks. Michał Olszewski SCJ.

Rekolekcjonista podkreślał, że potrzebne jest zwiększenie świadomości w parafiach na temat uzdrawiania czy uwalniania. Łukasz Czechyra /Foto Gość Rekolekcjonista podkreślał, że potrzebne jest zwiększenie świadomości w parafiach na temat uzdrawiania czy uwalniania.

W Gietrzwałdzie odbyło się spotkanie duszpasterzy z ośrodków akademickich w całej Polsce. Tematem spotkania było „Głoszenie, uzdrawianie i uwalnianie w posłudze duszpasterskiej”.

Cały czas przechodzimy formację

Do Archidiecezjalnego Domu Rekolekcyjnego w Gietrzwałdzie przyjechało 22 duszpasterzy akademickich z całej Polski. Spotykają się dwa razy do roku. We wrześniu w Warszawie, w centralnym ośrodku duszpasterstwa akademickiego. – Podsumowujemy wówczas nasze osiągnięcia z całego roku, wyznaczamy nowe cele i projekty na rozpoczynający się rok akademicki – tłumaczy ks. Jacek Siekierski, rektor kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie, szef centralnego ośrodka duszpasterstwa akademickiego w Polsce. Drugie spotkanie od kilku lat odbywa się w różnych diecezjach. – Poznajemy wówczas różne ośrodki diecezjalne, poznajemy diecezję, specyfikę pracy w danym środowisku – wylicza ks. Siekierski.

To również spotkania integracyjne – jak wszędzie wśród nas również następują zmiany personalne, a kilka dni spędzonych razem pozwala na lepsze poznanie się, wymienienie doświadczeniami. – Rozmawiamy o tym, co się dzieje w naszych diecezjach, o naszych działaniach. Musimy cały czas przechodzić własną formację, byśmy mogli odpowiadać na wyzwania młodych, które są coraz bardziej wygórowane i złożone – tłumaczy ks. Siekierski.

Jak mówi, w Gietrzwałdzie omadlają również posługę nowego metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego. – Jest on naszym opiekunem z ramienia episkopatu i zawsze uczestniczy w naszych spotkaniach – wyjaśnia. W programie oprócz spotkań formacyjnych znalazł się czas na poznanie Gietrzwałdu (w tym roku obchodzimy 140. rocznicę objawień i 50. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej), a także na zwiedzenie ośrodka w Kortowie i spotkanie z abp. Józefem Górzyńskim, metropolitą warmińskim.

Trzy wielkie dary

Spotkanie formacyjne duszpasterzy akademickich prowadził ks. Michał Olszewski SCJ. – Głosić, uzdrawiać, uwalniać... mówimy o trzech darach, które są związane z sakramentem kapłaństwa, a które bardzo się przydają w pracy duszpasterskiej – zaznacza ks. Olszewski. Dodaje – trochę żartobliwie – że posługa uzdrawiania w Kościele znajduję się w permanentnym kryzysie.

– Swego czasu kojarzyła się wyłącznie z umierającymi i ostatnim namaszczeniem, co, oczywiście, było błędem. Teraz z kolei do chorych mało kto wzywa księdza, a sama posługa uzdrawiania kojarzy się z ruchami charyzmatycznymi, akcjami ewangelizacyjnymi. Tymczasem to jest misja Kościoła od zawsze, Kościół tym żyje – tłumaczy rekolekcjonista.

Wyjaśnia również, że posługę uzdrawiania można rozpatrywać na drodze sakramentalnej (sakrament chorych i spowiedzi) oraz, ogólnie ujmując, modlitwy wstawienniczej. Jako były egzorcysta twierdzi, że to temat ciągle mało znany, również w parafiach.

– W tej posłudze roboty dla egzorcystów jest jakieś 10 proc. Większość mogą podjąć księża, diakoni, nawet świeccy. Egzorcysta to jest ostateczność – nawet nad opętanymi każdy ksiądz, diakon czy choćby świecki może się modlić, o ile jest do tego przygotowany – zaznacza sercanin.

– Oczywiście, nie może używać władzy, jaką ma egzorcysta, używać pełnego rytuału, rozkazywać złemu duchowi. Ale modlitwa o uwolnienie, czyli modlitwa błagalna do Pana Boga w tej intencji, jest jak najbardziej pożądana – podkreśla ks. Olszewski.

TAGI: