Wierzę, żeby rozumieć

Joanna M. Kociszewska

publikacja 22.04.2016 06:00

Perspektywa uznawania tylko tego co zrozumiałe w matematyce i fizyce zawiodłaby natychmiast.

Wierzę, żeby rozumieć

"Wierzę w to, co potrafię zrozumieć" - brzmiał tytuł książki Jacka Woleńskiego, ateisty. Ks. Michał Heller odpowiada, jak sam mówi, nieco złośliwie: Wierzę po to, by zrozumieć cokolwiek". I tłumaczy, że taka perspektywa, uznawania tylko tego co zrozumiałe, w naukach którymi się zajmuje czyli w matematyce i fizyce zawiodłaby natychmiast.

Ks. prof. Michał Heller. Teolog, filozof, naukowiec. Laureat Nagrody Templetona. W dzieciństwie z rodziną wywieziony na Syberię, wrócił dopiero w 1946 roku. Spędzone w bardzo ciężkich warunkach pierwsze lata życia nie pozostały bez wpływu na dalsze życie. W książce opowiada o tamtych, dziecinnych, doświadczeniach, o domu rodzinnym, o wierze i nauce.

Ojciec wybrał mu imię Michał, by walczył ze złem. On sam chciał być kapłanem dla inteligencji. Wyświęcony przed soborem, jako kapłan obserwował zmiany, jakie ten przyniósł, i reakcję na nie. Kapłana i naukowca, zajmującego się filozofią przyrody, szczególnie interesowała relacja wiary i nauki.

W fascynującej rozmowie o życiu, wydanej w formie książkowej z okazji 80. urodzin przeplatają się wszystkie te wątki. Ale przede wszystkim jest to spotkanie z człowiekiem żyjącym z pasją. Polecam.

Michał Heller: Wierzę, żeby rozumieć. Wydawnictwo ZNAK
 

Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Ks. prof. Michał Heller otrzymał kilka lat temu Nagrodę Templetona. W którym roku? I za co przyznaje się tę nagrodę?

Ks. Heller otrzymał nagrodę Templetona w roku 2008. Otrzymują ją co roku ludzie (osoby, nie instytucje) za za działania na rzecz pokonywania barier pomiędzy nauką a religią.

 

TAGI: