Metropolita poznański podkreślił, że każdy akt terrorystyczny, będąc przejawem skrajnego barbarzyństwa i tchórzostwa, jest godny najwyższego potępienia, ponieważ wymierzony jest w bezbronną ludność cywilną, nie wyłączając kobiet i dzieci.

Z kolei abp Henryk Hoser zauważył, że wydarzenia w Belgii zmuszają nas do refleksji nad przeżywaniem naszej wiary: „Dla nas, chrześcijan, jest to wielkie wezwanie do tego, żeby żyć integralnie swoją wiarą i religią, bo to jedyna alternatywa dla religii agresywnych, które kwalifikują nas jako ludzi bezbożnych – zauważył ordynariusz warszawsko-praski. – Jeżeli my zatracamy naszą wiarę, poczucie sacrum i godności człowieka, również w jego zachowaniach publicznych, wówczas napędzamy koło nienawiści, które coraz bardziej przyspiesza”.

W wielu diecezjach w Polsce trwają modlitwy za ofiary zamachu.