Tu i teraz z ojcem świętym

Miłosz Kluba

publikacja 22.09.2015 06:00

– Tutaj kapitanem jest Jan Paweł II. Jego głos, jego słowa, wiersze towarzyszą uczestnikom cały czas – mówi Małgorzata Morawiec, właścicielka Krakowskiej Żeglugi Pasażerskiej i pomysłodawczyni wodnych kursów.

 – O wszystkich miejscach podczas rejsu mijanych opowiada ojciec święty  – wyjaśnia M. Morawiec Miłosz Kluba /Foto Gość – O wszystkich miejscach podczas rejsu mijanych opowiada ojciec święty – wyjaśnia M. Morawiec

Statek „Nimfa” na papieski wiślany szlak wypływa co niedzielę o 10.30. Chwilę po opuszczeniu przystani uczestnicy słyszą z głośników szum morza i głos Jana Pawła II nucącego „Barkę”. To fragment jego homilii z Gdyni z 1987 roku, gdy zwracał się do ludzi morza. – Startujemy pod Wawelem, płyniemy w kierunku klasztoru norbertanek, opactwa kamedułów, w okolice domu ojca świętego przy ul. Tynieckiej. Później zawracamy w kierunku kościoła na Skałce i Kazimierza. O wszystkich tych miejscach podczas rejsu opowiada św. Jan Paweł II – wyjaśnia M. Morawiec. Specjalnie dobrane wypowiedzi papieża są odtwarzane w ciągu całego rejsu.

– Oglądamy przyrodę, jesteśmy trochę wyrwani z naszej codzienności i to pozwala wsłuchać się w jego słowa. To ma wymiar takiego spotkania „tu i teraz” z Janem Pawłem II – tłumaczy.

Zielone światło od biskupa

Historia Rejsów Papieskich zaczęła się w zeszłym roku, roku kanonizacji Jana Pawła II. – Wtedy pojawiła się myśl, żeby zrobić coś takiego. Przez jakiś czas odsuwałam ją od siebie, miałam wątpliwości, ale to ciągle do mnie wracało – wspomina pani Małgorzata. Najpierw poszła do bp. Grzegorza Rysia z pytaniem, czy pomysł jest trafiony i czy nie zakrawa na komercjalizację świętego papieża. Biskup dał zielone światło i projekt zaczął nabierać kształtów.

We współpracy ze znajomymi z Polskiego Radia pani Małgorzata przygotowała płytę z nagraniami Jana Pawła II (trzeba było nie tylko wybrać odpowiednie fragmenty, ale też zgrać je z tempem podróży, by dźwięk współgrał z oglądanymi miejscami). Premierowy rejs miał się odbyć 18 maja, w urodziny ojca świętego. Miały być koncert, poczęstunek, świętowanie. Wszystko stanęło jednak pod znakiem zapytania, ponieważ majowe deszcze spowodowały wystąpienie Wisły z koryta.

Mostek z kościelnych ławek

W dniu pierwszego rejsu Bulwary Wiślane były zalane, a do statku nie dało się dojść suchą nogą. – Postanowiliśmy dowieźć gości mniejszą łódką z miejsca, gdzie będą mogli spokojnie do niej wsiąść. Wszystko było dobrze, ale po pierwszym takim kursie, którym zabraliśmy tylko mających wystąpić artystów, katamaran się zepsuł – wspomina M. Morawiec. Organizatorzy rejsu zaczęli szukać na barce czegoś, z czego można byłoby zbudować tymczasowy pomost. Ostatecznie udało się zrobić go... z ławek z kościoła oo. pallotynów z Nowej Huty. Ławki zostały tam po odbywającej się kilka dni wcześniej „Ewangelizacji na barce”. Potem było już tylko lepiej, także jeśli chodzi o poziom wody.

– Podczas Mszy św. kątem oka zobaczyłam, że członkowie załogi rozbierają ten prowizoryczny mostek. Okazało się, że chociaż – według prognozy – woda miała opaść dopiero wieczorem, w ciągu kwadransa jej poziom obniżył się na tyle, że wszyscy mogli wygodnie i bezpiecznie opuścić statek – opowiada M. Morawiec. Nie można było, co prawda, wypłynąć w rejs (poziom Wisły cały czas był zbyt wysoki), ale „przyjęcie urodzinowe Jana Pawła II” się udało.

Ewangelizacja na rzece

Rejsy Papieskie to niejedyne religijne wydarzenie współorganizowane przez Krakowską Żeglugę Pasażerską. 28 sierpnia na barce „Aquarius” odbył się ewangelizacyjny koncert hiphopowego zespołu Wyrwani z Niewoli. Przez ponad rok na tym samym statku organizowane były (we współpracy z radiem nowohuckie.pl i Pallotyńską Wspólnotą Ewangelizacyjną) „Ewangelizacje na barce”.

– Wisła, barka, woda – to się ładnie wkomponowuje w Ewangelię, jest nawiązaniem do tego, w jaki sposób Jezus zdobywał słuchaczy. On też bardzo często przemawiał nad jeziorem, w łodzi. Coś w tym jest, że ludzie bardzo chętnie reagują na takie zaproszenie – mówi M. Morawiec. Dodaje, że jej marzeniem jest stworzenie duszpasterstwa osób związanych z Wisłą. – Łatwiej byłoby wtedy robić coś wspólnie, pokonywać granice czy uprzedzenia, współpracować na innym poziomie niż biznesowy – przekonuje.

Niedzielne kursy

Rejsy Papieskie pod hasłem: „Wypłyń na głębię z Janem Pawłem II” organizuje Krakowska Żegluga Pasażerska. Regularne kursy odbywają się w każdą niedzielę (sezon trwa zwykle od kwietnia do października) o 10.30. Dla grup organizowane są w wybranym dniu i o dowolnej porze. Statek „Nimfa”, którym odbywają się rejsy, cumuje przy Przystani Wawel (przy moście Grunwaldzkim, u stóp wzgórza wawelskiego).

Bilety na trwający 1,5 godziny rejs można kupić, wchodząc na pokład, lub wcześniej, przez stronę: www.statekkrakow.pl.

TAGI: