Parasol

Andrzej Capiga

publikacja 28.09.2015 06:00

- Kościół to nie mury i proboszcz. I nie przychodzimy tutaj po to tylko, by sobie wykupić ubezpieczenie na życie, ale dlatego, że jesteśmy wspólnotą i Kościół tworzymy właśnie my. Nie jest łatwo. Wiele trudności trzeba pokonać, ale wierzę, że to wszystko ma sens – powiedziała Dominika Barańska z Szewnej.

Grupa z Morawicy zaprezentowała się najbarwniej Andrzej Capiga /Foto Gość Grupa z Morawicy zaprezentowała się najbarwniej

Ponad 300 osób z 15 parafii przybyło do Szewnej na XXV Ogólnopolską Pielgrzymkę Parafii Ruchu dla Lepszego Świata. Ruch ten został zapoczątkowany pod koniec II wojny światowej we Włoszech przez jezuitę o. Riccardo Lombardiego. W obecnym kształcie istnieje od 1952 r. Działa na rzecz usunięcia barier i nienawiści, co jest możliwe jedynie dzięki Chrystusowi. Członkowie ruchu pragną ożywić parafię poprzez osobiste świadectwo i zaangażowanie w indywidualną ewangelizację. W Polsce ruch działa od 1971 r. dzięki rekolekcjom organizowanym przez jego włoskich członków.

Potrzeba odnowy

Pierwszym dyrektorem Polskiej Grupy Promotorów, czyli czuwającej nad właściwym propagowanie ruchu, był ks. Mieczysław Mateusz Nowak (autor kilku książek na ten temat). W Rzymie poznał o. Riccardo Lombardiego. – W Kościele posoborowym jest miejsce i czas na apostolstwo świeckich, na mądre zaangażowanie, które tchnie w tę starą, tradycyjną strukturę nowego ducha. Jest więc czas na pilną odnowę, bo inaczej grożą jej martwota i śmierć – podkreśla ks. M. Nowak. Jego zdaniem, odnowa parafii to jej decentralizacja, tak, aby duszpasterz nie musiał robić wszystkiego, a parafianie poczuli się odpowiedzialni za parafię.

– Nasz ruch ma wspaniałe narzędzia do odnowy parafii sprawdzone w kilkudziesięciu krajach, w jakich działamy, w tym w odległych zakątkach globu, jak Papua-Nowa Gwinea. Jego najlepszą definicję dał właśnie Papuas, który powiedział, iż jest to parasol, który trzymamy nad innymi ruchami – dodał ks. Mieczysław. I właśnie doświadczeniami w pracy nad posoborową odnową parafii dzielą się członkowie Ruchu dla Lepszego Świata, którzy zjechali do parafii pw. św. Mikołaja w Szewnej. Animatorami jednej z dziesięciu konferencji w miejscowym gimnazjum były Alina i Elżbieta z parafii św. Barbary w Łęcznej.

– Rozmawialiśmy o przeszkodach, jakie są w poszczególnych parafiach, a które utrudniają nam realizację naszego programu. Brakuje nam młodzieży. Doszliśmy do wniosku, iż należy wykorzystać Światowe Dni Młodzieży, by odwrócić ten niekorzystny trend – zauważa pani Alina. – Wymienialiśmy się doświadczeniami, podpowiadaliśmy sobie różne wydarzenia do realizacji. Okazało się, iż strzałem w dziesiątkę były majówki na świeżym powietrzu, na które uczęszczały osoby na co dzień niechodzące do kościoła.

Jedną z niewielu przedstawicielek młodego pokolenia obecnych na pielgrzymce w Szewnej była Natalia z Szówska. – Od lat udzielam się w parafii. Należę do oazy i harcerstwa. Na pielgrzymce Ruchu dla Lepszego Świata jestem po raz pierwszy. Namówiła mnie mama. Poznałam wielu ciekawych ludzi. Dużo też dowiedziałam się o samym ruchu – wyznała Natalia.

Posłańcy

Szewna jest jedną z zaledwie trzech parafii w sandomierskiej diecezji, która aktywnie włączyła w Ruch dla Lepszego Życia. Pozostałe to Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu i św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Ostrowcu Świętokrzyskim-Denkowie. W parafii św. Mikołaja w Szewnej ruch istnieje już sześć lat. Pomysłodawcą był proboszcz ks. Jan Butryn.

– Patrząc na działalność różnorodnych parafialnych grup, jak KSM, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, oazy, stwierdziłem, iż mają one ograniczony zasięg. Ruch dla Lepszego Życia natomiast ma za zadanie uaktywnić wszystkich parafian, by czuli się odpowiedzialni za Kościół. Bo to nie tylko biskupi i kapłani, lecz cały Boży lud. Tutaj można realizować swoje chrześcijańskie powołanie. Nasza parafia podzielona jest pięć rejonów, a każdy z nich ma swojego rejonowego. Działają także posłańcy, kilkunastu w rejonie, którzy z reguły opiekują się kilkunastoma rodzinami, dostarczają im listy zapowiadające różne duszpasterskie wydarzenia.

Jedno z pierwszych w naszej parafii przebiegało pod hasłem „I ty zostań Świętym Mikołajem”. Trzeba było podrzucić sąsiadowi karteczkę z życzeniami. Kolejne, „Z pączkiem do sąsiada”, wymagało odwiedzenia sąsiada, wypicia z nim kawy. Wydarzenia te miały ludzi ze sobą łączyć. I to naprawdę działa. Najlepszym tego przykładem jest fakt, że gościmy w Szewnej ponad 300 pielgrzymów z całej Polski. Parafia się zmobilizowała, wyzwoliła się życzliwość, ludzie przyjęli gości na nocleg wraz z wyżywieniem, a gospodynie dodatkowo upiekły na tę okoliczność ponad 180 placków – dowodzi proboszcz.

Jedną z osób pełniących funkcję rejonowego w parafii pw. św. Mikołaja w Szewnej jest Jolanta Wiśniewska. – Bardzo ciekawym ostatnim wydarzeniem była majówka w plenerze. Wykorzystaliśmy do tego stare, przydrożne figury. Odnowiliśmy je na tę okoliczność. Przychodziło dużo osób, nawet do 50 przy każdej figurze. A babcie i dziadkowie przyprowadzali swoje wnuki. Robiliśmy to, co przed laty nasi przodkowie: odważnie stawaliśmy przed figurą i śpiewaliśmy Litanię Loretańską, dając w ten sposób wyraz swojej wierze. Spotkanie kończyliśmy Apelem Jasnogórskim – powiedziała pani Jolanta.

Kościół to my

W zabytkowej świątyni pw. św. Mikołaja w Szewnej, przy ołtarzu, pielgrzymi dawali swoje świadectwa wiary. Moderatorem tej części był ks. Adam Lewandowski, proboszcz archikatedry lubelskiej, a jednocześnie wicedyrektor Ruchu dla Lepszego Świata w Polsce. Towarzyszyła mu Dominika Barańska z Szewnej. – Kościół to nie mury i proboszcz. I nie przychodzimy tutaj, po to tylko, by sobie wykupić ubezpieczenie na życie, ale dlatego że jesteśmy wspólnotą i Kościół tworzymy właśnie my. Nie jest łatwo. Wiele trudności trzeba pokonać, ale wierzę, że to wszystko ma sens – powiedziała Dominika. – Świat zaczyna się zmieniać od mojego serca. Potem obejmuje on innych; posłańców, grupy sąsiedzkie. Ważny jest ruch – dodał ks. Adam.

Tegoroczna pielgrzymka przebiegła pod hasłem „Parafia wspólnotą nawrócenia i wiary w Ewangelię”. Jej punktem kulminacyjnym była Msza św., której przewodniczył sandomierski ordynariusz bp Krzysztof Nitkiewicz. – Kiedy myślimy o wspólnocie, którą jako ludzie wierzący mamy budować, zawężamy ją często do pobożnych, doktrynalnie poprawnych i ofiarnych katolików. Tymczasem Chrystus chce, abyśmy spotykali Go również w osobach przeżywających wiarę w inny sposób, które nie miały szczęścia urodzić się i wychować w religijnej rodzinie albo z powodu szczególnych okoliczności oddaliły się od Kościoła – podkreślił ordynariusz.

Bp Krzysztof Nitkiewicz wyraził nadzieję, iż do Ruchu dla Lepszego Świata dołączy więcej parafii sandomierskiej diecezji. Czwartą będzie prawdopodobnie parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Waśniowie. Kolejna zaś, XXVI Pielgrzymka Ruchu dla Lepszego Świata, pomaszeruje do parafii pw. Maryi Matki Bożej w Jawidzu-Rokitnie.