Warszawa: Obradowała Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu

KAI/jad

publikacja 25.06.2009 19:52

Podpisanie deklaracji nt. dalszych prac Komisji Majątkowej i deklaracja rządu kontynuowaniu prac na rzecz sytemu polityki rodzinnej - to najważniejsze punkty czwartkowego spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu w Warszawie. Podczas dyskusji w Kancelarii Premiera mówiono też m.in. o uregulowaniach dotyczących in vitro i ustawie medialnej.

Tuż po spotkaniu wiceprzewodniczący Komisji ze strony Episkopatu abp Sławoj Leszek Głódź zapewnił dziennikarzy, że „nie ma wojny Kościół-rząd”. Przedstawiciele rządu zadeklarowali, że będzie kontynuowana praca na rzecz skonstruowania w Polsce sytemu polityki rodzinnej – powiedział KAI bp Stanisław Budzik, sekretarz generalny Episkopatu. Sprawy rodziny referował na spotkaniu bp Andrzej Suski. Zaznaczył, że postanowienia deklaracji podpisanej 19 listopada ub. r. Podczas poprzedniego spotkania Komisji - nie są dostatecznie realizowane. Przypomnijmy, że w deklaracji tej strona rządowa zobowiązała się m. in. do przygotowania w pierwszym kwartale 2009 r. specjalnego programu, określającego działania na rzecz rodziny. Program taki nie został przygotowany. Ponadto, jak zaznaczył sekretarz Episkopatu, od lutego br. kościelno-rządowy zespół ekspertów powołany w tej sprawie przez Komisję Wspólną nie mógł się spotkać na skutek braku zainteresowania ze strony rządowej. Bp Budzik poinformował, że podczas spotkania Komisji Wspólnej Joanna Krupska, ekspert strony kościelnej, ukazała jak wiele jeszcze spraw w zakresie konstruowania polityki rodzinnej w Polsce trzeba zrobić. Przypomniała m. in., że w Polsce świadczenia w na rzecz rodziny są najniższe Europie, a 26 proc. dzieci żyje poniżej granicy ubóstwa. Wykazała ponadto, że rodziny wielodzietne są najuboższą grupą społeczną. Ze strony rządowej minister Michał Boni, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, poinformował przedstawicieli Episkopatu o zamiarach rządu w dziedzinie polityki na rzecz rodzin. Abp Głódź powiedział dziennikarzom, iż strona kościelna ukazała ten problem jako „dramatycznie poważny”. „Kryzys, który dotknie całego społeczeństwa, najmocniej uderzy w rodziny wielodzietne i to one wymagają szczególnego wsparcia” – powiedział metropolita gdański. Strona kościelna zwróciła też uwagę, że pracujące od lutego podkomisje Komisji Wspólnej, których celem jest m.in. wypracowanie rozwiązań prorodzinnych, zbierają się zbyt rzadko i należy tę częstotliwość zwiększyć. Dlatego też, poinformował abp Głódź, najbliższe spotkanie odbędzie się być może już w połowie lipca. Wicepremier Grzegorz Schetyna obiecał w imieniu rządu, że praca zespołu będzie kontynuowana. Zadeklarował, że dla rządu polityka rodzinna jest sprawą ważną. Podczas spotkania obie strony podpisały deklarację regulującą dalszą pracę Komisji Majątkowej. Bp Budzik powiedział, że deklaracja - podpisana przez abp. Sławoja Leszka Głódzia i wicepremiera Grzegorza Schetynę – jest próbą usprawnienia pracy Komisji Majątkowej w oparciu o dotychczasowe ustawy. Wprowadza ona osobę wojewody do postępowania regulacyjnego, prowadzonego przed Komisją Majątkową. Może on pełnić rolę mediatora między stronami, o ile nie byłyby one w stanie dojść do porozumienia. Wojewoda miałby też zapobiegać sprzedaniu przez lokalny samorząd takich nieruchomości, które są przedmiotem postępowania, gdyż takie przypadki miały miejsce.

Deklaracja – zaznaczył bp Budzik - reguluje też sprawę tzw. operatów czyli wycen wartości nieruchomości będących przedmiotem postępowania przed Komisją Majątkową. Komisja będzie mogła się zwrócić do wyspecjalizowanych, koncesjonowanych podmiotów w kwestii ewentualnego arbitrażu, jeśli zajdzie taka potrzeba. Bp Budzik wyraził nadzieję, że podpisanie deklaracji przyspieszy prace Komisji Majątkowej, tak, aby w ciągu najbliższych miesięcy mogła ona zakończyć swoją pracę. W listopadzie ub. r., po poprzednim spotkaniu Komisji Wspólnej został powołany zespół ekspertów kościelnych i rządowych, którego celem miało być wypracowane takich regulacji, które spowodowałyby usprawnienie pracy Komisji Majątkowej. Jednak zespół przez wiele czasu się nie spotykał, mimo licznych nalegań ze strony Episkopatu. Spotkanie ekspertów nastąpiło dopiero w ubiegłym tygodniu, podczas którego przygotowano projekt wspólnej, a podpisanej dziś deklaracji. Komisja Majątkowa została powołana na mocy ustawy o stosunkach państwo-Kościół z maja 1989 r. Miała ona w świetle planów dokonać zwrotu nieprawnie zabranych Kościołowi dóbr w ciągu 6 miesięcy. Tymczasem nie zakończyła swoich prac w ciągu ponad 16 lat. „To co miało się stać dla Kościoła ułatwieniem i naprawieniem wielkich szkód wyrządzonych mu przez system komunistyczny stało się faktycznie wielkim utrudnieniem” – skomentował dla KAI bp Budzik. Zaznaczył, że inne podmioty prawne i osoby fizyczne mogą domagać się rewindykacji nieprawnie utraconych dóbr na drodze sądowej, a Kościół - nie, w związku z czym jego sytuacja nie jest łatwa. Jednym z tematów była sprawa rozwiązań prawnych dotyczących in vitro. Temat ten przedstawił abp Józef Życiński. Jak powiedział później KAI abp Głódź, „Kościół nie oczekuje, by rząd mówił tym samym językiem i my też nie oczekujemy, aby strona parlamentarna, rządowa mówiła językiem Kościoła”. Metropolita gdański dodał, że w dziedzinie ustawodawstwa dotyczącego in vitro stanowisko Kościoła jest jasne i czytelne oraz że stoi ono na gruncie godności człowieka i jego życia. „Całokształt tego zagadnienia będzie pogłębiany, ustawy będą dojrzewały, a powinny iść w tym kierunku, żeby nie naruszyły tego, co stanowi istotę życia ludzkiego” – tłumaczył abp Głódź. Metropolita gdański zaproponował podczas spotkania zorganizowanie tzw. medialnego okrągłego stołu, tzn. debaty na temat społecznych środków przekazu. Dziennikarzom tłumaczył, że wobec „różnych niedoróbek w ustawie medialnej” niektóre środowiska wspólnie poszukały rozwiązań w tej sprawie. Zdaniem arcybiskupa w spotkaniu takim powinny uczestniczyć m.in. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, środowiska twórcze, naukowe, uczelnie, gremia społeczne. „Nikt nie jest przeciw mediom publicznym, ale sprawa jest otwarta i wymaga przede wszystkim jakiegoś prawnego ustawienia” – podkreślił abp Głódź. Zaznaczył, że jeśli chodzi o telewizję, to za 2-3 lata wejdzie platforma cyfrowa, która oznaczać będzie swoistą rewolucję. Ponadto zauważył, że „na utrzymanie mediów publicznych potrzeba nie 880 mln lecz 2-3 miliardy”, dodając, że „sprawa abonamentu jest jedną z możliwości szukania pieniędzy”. W rozmowach w Kancelarii Premiera poruszono też sprawę rozporządzenia MSWiA w sprawie kierowania ruchem podczas uroczystości religijnych takich jak pielgrzymki, procesje czy kondukty pogrzebowe. Szef resortu wicepremier Grzegorz Schetyna zapowiedział uproszczenie procedur, m.in. zmniejszenie opłat do symbolicznej złotówki i skrócenie szkolenia z 16 do 8 godzin. Pytany przez KAI o ocenę klimatu panującego obecnie między rządem a Episkopatem abp Głódź odparł: „Dziennikarze chcieliby wiedzieć, czy jest wojna, pokój czy zawieszenie broni. Nie ma wojny ani zawieszenia broni. Mamy przed sobą wiele spraw do rozwiązania i czekamy z nadzieją na ich realizację” – zapewnił hierarcha. Podczas czwartkowych rozmów stronę rządową reprezentowali: współprzewodniczący Komisji, wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasz Arabski, minister skarbu państwa Aleksander Grad, minister Michał Boni, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, minister edukacji narodowej Katarzyna Hall oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak. Ze strony kościelnej w spotkaniu uczestniczyli: współprzewodniczący Komisji, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita lubelski abp Józef Życiński, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga, biskup toruński Andrzej Suski, sekretarz generalny KEP bp Stanisław Budzik oraz ekspert Episkopatu Joanna Krupska, prezes Stowarzyszenia Dużych Rodzin „Trzy Plus”.