Do kogo pójdziemy?

GN 41/2014 Lublin

publikacja 20.10.2014 06:00

Z ks. prof. Mirosławem S. Wróblem, światowej sławy biblistą z KUL, o potrzebie powrotu do źródeł tradycji chrześcijańskiej i właściwym czytaniu Pisma Świętego rozmawia ks. Rafał Pastwa.

Ks. prof. Mirosław S. Wróbel ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Ks. prof. Mirosław S. Wróbel

Ks. Rafał Pastwa: Czym i dla kogo jest kurs?


Ks. prof. Mirosław S. Wróbel: To forma pogłębiania obecności Biblii w życiu ludzi wierzących. Prowadzony jest przez Instytut Nauk Biblijnych KUL i Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II. Adresujemy go zarówno do osób świeckich, jak i duchownych. Zajęcia w ramach formacji biblijnej prowadzone są na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w nowym gmachu w sali 919. Spotkania odbywają się w soboty raz w miesiącu, aby mogło korzystać z nich więcej osób. To już szósta edycja. Można powiedzieć, że Lublin jest w pewnym sensie pionierem i stanowi wzór dla innych ośrodków naukowych w naszym kraju.


Jak doszło do podjęcia tej inicjatywy?


Po synodzie biskupów w 2008 roku na temat Pisma Świętego wiele osób zgłosiło się do mnie z prośbą o zorganizowanie spotkań, które mogłyby poprawić relacje osób wierzących ze słowem zawartym w Biblii. Była to całkowicie oddolna inicjatywa. Podchwyciłem pomysł i realizujemy go po dzień dzisiejszy.


Przypuszczał Ksiądz Profesor, że ten pomysł tak się rozwinie?


Rozpoczęliśmy od jednorocznego kursu podstawowego. Zgłosiło się ponad sto osób. Wśród nich byli przedstawiciele różnych zawodów i profesji: lekarze, prawnicy, urzędnicy oraz przedstawiciele wielu wspólnot katolickich.


Czy zgłaszają się też księża?


Tak, ale jest ich nadal niewielu. Myślimy jednak, aby stworzyć specjalne warsztaty biblijne dla duchownych. Przed kapłanami stoi wielkie zadanie, by słowo Boże przekładać na język współczesnej egzystencji. Należy pokazywać, że jest ono aktualne także teraz.


Ile trwa pełne przygotowanie uczestników kursu biblijnego?


Pełna formacja trwa trzy lata. Rozpoczęliśmy od pierwszego roku wykładami podstawowymi. Znalazły się tam zagadnienia dotyczące wprowadzenia do Starego i Nowego Testamentu. Oprócz tego wykłady zawierające wiele praktycznych wskazań, jak chociażby Biblia w przepowiadaniu czy metody interpretacji Pisma Świętego. Jako dowolny przedmiot można było sobie wybrać także język grecki na poziomie podstawowym.


A co dalej?


Kiedy sześć lat temu skończył się rok formacji, przyszli do mnie uczestnicy z prośbą o kontynuację programu. Usłyszałem: nie chcemy stąd odchodzić, dokąd pójdziemy szukać pogłębienia wiedzy i wiary? Tak powstał program na drugi rok Pogłębionego Kursu Formacji Biblijnej. Wykładany jest w tym czasie Stary Testament: teksty proroków i mądrościowe. Ponadto Nowy Testament oraz teologia św. Pawła. Dodatkowo wykład „Biblia w duszpasterstwie i życiu chrześcijan”, który stara się ukazać, w jaki sposób lekturę Biblii można wprowadzić w konkret życia. Jako fakultet słuchacze mogą sobie wybrać biblijny język hebrajski.


Ale jest też trzeci rok formacji…


No właśnie. Gdy przed laty zakończyliśmy wykłady dla drugiego roku, znów przyszli uczestnicy kursu z prośbą o przedłużenie szkoleń. Zrodziła się wtedy idea, aby stworzyć wykłady monograficzne, które zmieniają się każdego roku. Zapobiegliśmy w ten sposób nieustannemu wydłużaniu okresu formacji, dając jednocześnie możliwość ciągłego uczestnictwa wszystkim zainteresowanym absolwentom kursów. W tym roku zaplanowaliśmy kilka ciekawych propozycji: „Apokalipsa – księga nadziei czy księga grozy?”, „Literatura targumiczna – Biblia aramejska”, „Radość i smutek w Księdze Mądrości” oraz „Biblijne aspekty bioetyki personalistycznej”. Ostatni temat jest bardzo aktualny, dlatego chcemy go pogłębić.


Co daje taki kurs?


Kurs Formacji Biblijnej przygotowuje do tego, by móc skutecznie i indywidualnie czytać Pismo Święte oraz by przekazywać innym prawdę, jaką zawiera.


Do kiedy można się zapisać?


Pierwsze zajęcia odbędą się 
8 listopada, więc zapisy będą przyjmowane do tego dnia. Kurs roczny kosztuje 200 zł. Nie jest to zatem wielki koszt. Mamy możliwośc uczestnictwa w uczcie intelektualnej, a także we wspólnocie osób. To jest równie ważne.


Jakie potrzeby związane z Biblią dostrzega Ksiądz we współczesnym Kościele?


Należy powracać do źródeł, do Biblii i Ojców Kościoła. Widać taką potrzebę wśród wiernych. Niedawno wyszedł nowy dokument Papieskiej Komisji Biblijnej „Natchnienie i prawda Pisma Świętego”. Wyznacza on nam drogę rozpoznawania w słowie Boga prawdy i wskazania, jak żyć. Ponadto zajmuje się trudnymi dla współczesnego słuchacza tekstami biblijnymi i próbuje ukazać, jak je rozumieć. Trudno bowiem rozumieć psalmy złorzeczące czy wezwanie Boga do tego, by zgładzić ludzi. Niekiedy zdarza się, że dochodzi do fundamentalnej lektury Biblii. Literalne, dosłowne interpretowanie tekstu jest błędem. Nie wolno zniekształcać słowa Bożego i naginać go do własnych celów. Ewangelia jest językiem miłości dla wszystkich ludzi, różnych kultur i języków. Słowo Boże to żywy Chrystus. Nie chodzi zatem o jakieś sensacje i spektakularne cudowności. 22 i 23 października odbywać się będzie na KUL-u międzynarodowa konferencja poświęcona tematyce natchnienia i prawdy Pisma Świętego z udziałem światowej sławy specjalistów – prof. Jamesa Charleswortha z Princeton University oraz prof. Oliviera-Thomasa Venardema, dyrektora Ecole Biblique w Jerozolimie.


Szczegółowe informacje na temat Kursu Formacji Biblijnej na www.kurs-biblijny.pl.

TAGI: