Wyżej niż Mount Everest

Urszula Rogólska; GN 26/2013 Bielsko-Biała

publikacja 03.07.2013 07:00

9672 metry. Na tak wysoki szczyt może wspiąć się każdy w czasie tegorocznych wakacji. Ale to i tak niewiele. Możesz trafić jeszcze wyżej. A tak naprawdę... bardzo blisko.

 Wspólnoty rychwałdzkiej Fraterni Franciszkańskiej,  razem z o. Bogdanem Kocańdą zapraszają na Ewangelizację w Beskidach z Ośmioma Błogosławieństwami Joanna Mazurek /GN Wspólnoty rychwałdzkiej Fraterni Franciszkańskiej, razem z o. Bogdanem Kocańdą zapraszają na Ewangelizację w Beskidach z Ośmioma Błogosławieństwami

Kilka lat temu zastanawialiśmy się nad formacją mężczyzn. Mężczyzna nie podejmuje decyzji przy kawie czy herbatce. Żeby zadecydować, co robić, mężczyzna musi działać, poczuć wiatr we włosach – mówi o. Bogdan Kocańda z franciszkańskiej wspólnoty w Rychwałdzie.

Od jabłka

– Wpadliśmy na pomysł, że będziemy zdobywać szczyty. Wymyśliliśmy spotkania w drodze: „Jabłko w ręku Adama” – mówi o. Bogdan. – Ewa zostawiła Adamowi jabłko i teraz on musi podjąć decyzję, co z nim zrobić. Kiedy szliśmy na Babią, towarzyszył nam temat: „Kobieta w oczach mężczyzny”. Kiedy zdobywaliśmy Krzyżne w Tatrach – myśleliśmy nad naszą wiarą. – Wkrótce my, kobiety „pozazdrościłyśmy” naszym mężom. I tak zrodziły się Franciszkańskie Rajdy Kobiet – dodaje Joanna Mazurek, która razem z mężem Sewerynem jest w rychwałdzkiej wspólnocie „Francesco Team”. – Wyruszamy w góry w coraz liczniejszej kobiecej grupie, z tylko jednym mężczyzną – kapłanem. Też czekają na nas niespodzianki. Jak ta, kiedy w górach, na polanie szukałyśmy kwiatów. To były szczególne kwiaty – kwitnące słowem Bożym. I żadna uczestniczka wyprawy nie mogła wrócić, póki nie odnalazła swojego kwiatu.

A my mamy Beskidy

W 2006 roku mała grupa razem z o. Bogdanem zaczęła odmawiać „Modlitwę o duchową odnowę Ziemi Żywieckiej”, ułożoną przez ich duszpasterza. Dzień po dniu odkrywali drogę – Drogę Wiary – którą chce im pokazywać Jezus przez Maryję – Panią Ziemi Żywieckiej. – Ze szczytów lepiej widać doliny, w których żyjemy. Z gór widać też, że każdy z nas potrzebuje nawrócenia i ewangelizacji. A jednocześnie – nie ma czasu na bierne przyjmowanie. Nikt nie jest zwolniony z ewangelizowania – mówi o. Bogdan. W czasie męskich i kobiecych wypraw uderzyli w mały kamyk „Ewangelizacji w Beskidach”. Z kamyków zaczęła powstawać nowa budowla. Kolejny kamyk to wspólnota „Francesco Team”. – Jesteśmy po kursie Alfa, który przeżywaliśmy u ojców franciszkanów w Rychwałdzie – opowiada Katarzyna Goryl. – Każdy z nas doświadczył wielkiej miłości Pana Boga. Nie chcieliśmy tak tego zostawiać. Stworzyliśmy grupę, która poprzez obraz – dramę i pantomimę – chce przybliżać słowo Boże. Rok temu „Francesco Team” i Fraternia Franciszkańska pojechały do Kostrzyna nad Odrą na Kongres Nowej Ewangelizacji. – Przeżyliśmy tam wspaniałe chwile, a Duch Święty podpowiedział nam, że i na tym nie koniec. Że trzeba działać – dodaje Katarzyna. – Ma swoje wielkie wydarzenia ewangelizacyjne Kraków, jest ewangelizacja nadmorska, a my... a my mamy Beskidy! Projekt ewangelizacji w Roku Wiary nabrał odpowiednich kształtów. Koordynacją całości zajął się Franciszkański Dom Formacyjno-Edukacyjny pod opieką o. Bogdana Kocańdy. Joanna i Seweryn Mazurkowie razem z przyjaciółmi z „Francesco Team” postanowili opracować szczegóły przedsięwzięcia, któremu pobłogosławił biskup Tadeusz Rakoczy.

Osiem szczytów

9672 metry. Taką wysokość – w sumie – ma osiem beskidzkich szczytów, które w lipcu i sierpniu opanują wysłannicy Dobrej Nowiny. Chcesz do nich dołączyć albo zobaczyć, o co im chodzi? Bądź gotowy do drogi i wybierz się już za tydzień, 6 lipca na Pilsko. A potem w kolejne wakacyjne soboty na: Przegibek, Leskowiec, Skrzyczne, Rysiankę, Babią, Szyndzielnię i Wielką Raczę. Zabierz najbliższych, sąsiadów, swoją wspólnotę, ludzi, którzy kochają góry, tych, którzy są zabiegani, smutni, wykończeni codziennością. Wyprawa to trochę wysiłku, ale na szczycie poznasz (za darmo) wypróbowane „tajniki naprawdę szczęśliwego życia”. W organizację „Ewangelizacji w Beskidach” zaangażowało się ponad 30 osób o różnych doświadczeniach życiowych, spotykających się we wspólnotach Fraterni: „Francesco Team”, „Magnalia Dei”, Krucjata Wyzwolenia Człowieka, Wspólnota Trudnych Małżeństw „Sychar”, Ruch Pasterzy Nowego Serca „Corda Pia”. Tu każdy z nich znalazł przystań, tu szuka żywego Boga. Tego, czego doświadczają, nie chcą zachować tylko dla siebie.

Droga Wiary

– Na każdy szczyt wyruszamy małymi grupkami (rodzinnie, ze wspólnotą). Każda grupa sama wybiera szlak, którym będzie wędrowała – mówi Katarzyna Goryl. – Na drogę zabieramy ze sobą: „Słowo drogi wiary” – ulotkę, którą będziemy rozdawać braciom i siostrom na szlaku. Jeden z uczestników grupy zabierze drogowskaz (lekki baner), na którym będzie przedstawione jedno z błogosławieństw. O 12.00 na szczycie będzie odprawiona Eucharystia. Przed Mszą lub po niej (zależy, jak dotrą wędrujący) będą organizowane różnego rodzaju niespodzianki. Po „Słowo drogi wiary” oraz drogowskaz z błogosławieństwem już od 1 lipca można się zgłaszać w rychwałdzkim domu rekolekcyjnym. – Wszelkimi dostępnymi nam metodami zapraszamy wszystkich do udziału w tym przedsięwzięciu – dodaje Joanna Mazurek. – Pomagają nam media. Na naszej facebookowej stronie zamieszczamy wszystkie bieżące informacje. W góry z nami wybierają się grupy z różnych stron nie tylko naszej diecezji, ale i sąsiednich, a nawet z zagranicy – chcą wędrować z nami m.in. siostry zakonne z Francji. Dostajemy zapewnienia, że modlą się za nas siostry, którym wiek nie pozwala zdobywać górskich szczytów. Doświadczamy wielkiego działania Ducha Świętego. Chce się do nas przyłączyć dużo wspólnot ze swoimi księżmi, w niektórych parafiach organizowane są autokary – to dla nas ogromna radość. Wszystkich zapraszamy bardzo serdecznie! Organizatorzy spotkali się z wielką życzliwością właścicieli schronisk – jeśli pogoda nie dopisze, w każdym z nich będzie możliwość celebrowania Mszy św. W schroniskach można także znaleźć plakaty projektu i ulotki informacyjne.

To jest najważniejsze

O swoim projekcie informowali już w wielu kościołach, środowiskach związanych z nową ewangelizacją. Ale to nie byłaby pełna ewangelizacja. – Nasz główny cel to zaprosić do nas ludzi, którzy jeszcze nie poznali Jezusa – to jest najważniejsze – zaznacza o. Kocańda. – Chcemy być w różnych miejscach, spotykać się z ludźmi, których w kościele nie zobaczymy. Chcemy zasiać w nich ziarno pytań. Ale chcemy też obudzić katolików. „Obudźmy Olbrzyma” – czyli laikat. To będzie hasło wrześniowego II Kongresu Nowej Ewangelizacji, który odbędzie się w Warszawie. Chcemy ze szczytów popatrzeć w dół i zobaczyć, że wszyscy jesteśmy do zewangelizowania. Nawet jako katolicy często nie żyjemy według standardów Jezusa Chrystusa. Pełnia wiary to doświadczenie, w którym przeżywam obecność Jezusa we wszystkim, co robię. Nie mogę naginać woli Bożej do mojego życia. To wola Boża ma mnie prowadzić przez życie.

Magia gór

Pół żartem, pół serio ewangelizatorzy z Rychwałdu mówią, że ten projekt może zastąpić dawne wycieczki zakładowe. – Ludzie lubią spędzać wolny czas poza miastem. W góry przyjeżdża wielu turystów. Są wśród nich ludzie, którzy stoją daleko od Kościoła, ale przyciąga ich tzw. magia gór – mówi o. Kocańda. – Nasze wyprawy mogą być zarówno uwielbieniem Boga na szczytach, jak i formą dialogu, zaproponowaniem Jezusa jako osobistego Pana i Zbawiciela. Kogo spotkamy – nie wiemy. Ale każdą osobę oddajemy w ręce Jezusa Chrystusa. „Ewangelizacja w Beskidach” to niejedynie wyprawy w góry. – Chcemy powiązać ewangelizację z formacją. W soboty proponujemy wyjścia w góry, natomiast w każdy poniedziałek po Mszy św. wieczornej zapraszamy do Namiotu Łaski przy naszym domu rekolekcyjnym w Rychwałdzie, na Seminarium Odnowy Wiary – podkreśla o. Kocańda. – Będą to spotkania otwarte. Każdy może przyjść na wspólną modlitwę, katechezę, spotkanie w grupkach. Na zakończenie każdy otrzyma program tygodniowej pracy duchowej – tekst biblijny i zadanie na najbliższe siedem dni. Ikoną tej ewangelizacji jest Maryja – Pani Ziemi Żywieckiej w jej cudownym obrazie rychwałdzkim. – Przez to chcemy też pokazać, że jesteśmy katolikami, że w domu Matki spotykamy się na pogłębianiu naszej wiary – podkreślają organizatorzy z „Francesco Team”.

Zdobądź dziewięciotysięcznik szczęścia!

To będą wydarzenia pełne mocy! Górskim spotkaniom w kolejne wakacyjne soboty będą towarzyszyć słowa z Psalmu 1: „Szczęśliwy lud, którego Panem jest Bóg” i osiem błogosławieństw. Na każdym szczycie o godz. 12.00 będzie sprawowana Msza św. Przed Eucharystią lub po niej wspólnoty ewangelizacyjne z Żywiecczyzny przygotowują dla wszystkich prawdziwe niespodzianki!

Ewangelizacja w Beskidach:

  • 6 lipca – Pilsko: „Błogosławieni ubodzy w duchu”,
  • 13 lipca – Przegibek: „Błogosławieni, którzy się smucą”,
  • 20 lipca – Leskowiec: „Błogosławieni cisi”,
  • 27 lipca – Skrzyczne: „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości”,
  • 3 sierpnia – hala Rysianka: „Błogosławieni miłosierni”,
  • 10 sierpnia – Babia Góra: „Błogosławieni czystego serca”,
  • 17 sierpnia – Szyndzielnia: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój”,
  • 24 sierpnia – Wielka Racza: „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie”.


Wszystkie szczegóły aktualizowane na bieżąco na: www.facebook.com/EwangelizacjaWBeskidach