Jeśli masz dość słuchania o Bogu

Urszula Rogólska; GN 2/2013 Bielsko-Biała

publikacja 18.01.2013 06:26

– To pewnie jest tak, jak z Mount Everestem – mówi Marek Szafraniec ze Skoczowa. – Chcesz wiedzieć, jak tam jest? Zdobądź go. Albo: jak to jest pilotować samolot? Popilotuj – zobaczysz...

 Uczestnicy kursu „Historia Zbawienia” z ks. Przemysławem Sawą (z prawej) zapraszają wszystkich, by dali Panu Bogu szansę działania  w swoim życiu Urszula Rogólska Uczestnicy kursu „Historia Zbawienia” z ks. Przemysławem Sawą (z prawej) zapraszają wszystkich, by dali Panu Bogu szansę działania w swoim życiu

Centrum Jubileuszowe Caritas w Bielsku-Białej- -Lipniku. Rozmawiamy w ostatnim dniu „Historii zbawienia”. Nie, nie – to jeszcze nie koniec czasów, a jedynie koniec kolejnego kursu rekolekcji, prowadzonych przez ks. dr. Przemysława Sawę, dyrektora Diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji im. Świętych Cyryla i Metodego w Bielsku-Białej (DSNE) i jej członków. Dla wielu był to początek kolejnego, fascynującego rozdziału nowego życia. Tu nikogo nie trzeba namawiać do rozmowy. Każdy chce się TYM podzielić.

Spotkałem Go

– To było 6 lat temu – opowiada Marek Szafraniec. – Do tego czasu byłem na wielu rekolekcjach wspólnotowych – na wszystkich bardzo dużo mówiło się o Panu Bogu. Zdobywałem mnóstwo wiedzy o Nim. Kurs „Filip” – dziś nazywa się „Nowe Życie” – był inny... Po raz pierwszy nie tyle słuchałem o Panu Bogu, ile Go autentycznie spotkałem. Doświadczyłem Jego obecności, bliskości i miłości. Bo takie są właśnie kursy prowadzone przez DSNE. Można wiele mówić, ale dopiero kiedy poznasz, to znaczy kiedy doświadczysz żywego Boga, możesz się zapalić wiarą. Doświadczyłem pokoju i radości, jakie płyną ze zmartwychwstania Jezusa. Bo ono oznacza, że Jezus nie jest tylko postacią historyczną z pradziejów. Trudno jest opisać to doświadczenie. To tak jak z tym Everestem czy pilotowaniem samolotu – póki sam tego nie doświadczysz, nie będziesz wiedział, o czym mowa...

On nie jest odległy

– Ja też 5 lat temu trafiłam na „Filipa” – mówi Katarzyna Kacorzyk z Kóz: – Spotkałam się z nową formą rekolekcji. Forma przekazu to nie konferencja, na której siedzimy i słuchamy. To działania na wszystkie zmysły człowieka, to przyjmowanie treści całym sobą – słuchem, wzorkiem, dotykiem. Każdy, niezależnie od wieku, zaczyna być kreatywny – budzimy w sobie przeróżne talenty, także artystyczne. Zasada jest taka, że nie opowiadamy szczegółowo o tych formach, żeby nie popsuć elementu zaskoczenia tym, którzy na danym kursie jeszcze nie byli. Ale zapewniam – naprawdę warto przeżyć coś, czego na innych rekolekcjach nie uda się doświadczyć. – Kursy pozwalają doświadczyć, że Bóg nie jest odległy, ale jest obecny w historii mojego życia – mówią Joanna i Maciej Szczurkowie z Bielska-Białej. – Od nas wymaga tylko naszej decyzji pójścia za Nim. Doświadczenie Boga daje możliwość innego spojrzenia na obowiązki w pracy, na relacje z innymi ludźmi. Pan Bóg przemienia wszystko, co jest treścią mojego życia, daje mi nowe spojrzenie. Dlaczego nie poprzestajemy na jednym kursie i jeździmy na kolejne? Bo każdy to szansa na pogłębienie naszej relacji z Panem Bogiem. Kiedy doświadczam tego, że Bóg przemienia moje życie, to chcę zgłębić Jego słowa – mogę wybrać kurs „Emaus” – że przez słowo Bóg działa w moim życiu. Inne kursy pokazują inne rzeczywistości.

Rok Wiary z DSNE

Odpowiadając na wezwanie papieża Benedykta XVI do obchodów Roku Wiary, Diecezjalna Szkoła Nowej Ewangelizacji przygotowała także różne propozycje duszpasterskie i ewangelizacyjne dla parafii, ruchów i wspólnot. – Za pozwoleniem i z błogosławieństwem bp. Tadeusza Rakoczego chętnie podejmiemy się działań, dzięki którym można ożywić parafię czy określone grupy wiernych bądź dotrzeć do osób niepraktykujących – podkreśla ks. Przemysław Sawa. – Korzystamy z ponad 30-letniego doświadczenia Szkół Ewangelizacji św. Andrzeja (SESA) na całym świecie oraz z własnych form posługiwania stosowanych w różnych parafach w kraju i za granicą. Wśród propozycji są m.in. rekolekcje lub misje ewangelizacyjne, niedziele ewangelizacyjne, Wieczory Chwały ze śpiewem uwielbienia, spotkania ewangelizacyjne z Eucharystią i modlitwą o uzdrowienie, ewangelizacje „Od drzwi do drzwi”, Seminarium Odnowy Wiary, kurs „Nowe Życie”, pomoc w założeniu wspólnoty.

Tych, którzy chcieliby poznać wspólnotę, zanim wybiorą się na kurs, DSNE serdecznie zaprasza na Eucharystię z modlitwą o uzdrowienie: w kościele św. Pawła w Bielsku-Białej – w drugą niedzielę miesiąca o 14.00 (najbliższa w niedzielę, z której datą ukazuje się ten numer „Gościa” – 13 stycznia) oraz w kościołach – św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach i Świętych Szymona i Judy Tadeusza w Kozach (terminy na stronie internetowej).

Jak pełna szklanka

Jeśli masz dość słuchania, że w Kościele „obchodzi się”, „świętuje”, „celebruje” Rok Wiary, a ty borykasz się z dziesiątkami problemów „bez wyjścia” i już naprawdę chciałbyś wiedzieć, jak to jest wierzyć, że Pan Bóg działa dzisiaj, nie wahaj się! – Kiedy się zdecydujesz pójść na serio za zmartwychwstałym Jezusem, zobaczysz, jak Pan Bóg daje obfitość – dodaje Marek Szafraniec. – Jestem jak szklanka, której objętość jest ograniczona. Bóg napełnia ją, spełnia swoje obietnice, ale... dalej wlewa! Mówię: „Boże dość, już się nie zmieści”. Bóg daje nam więcej, niż jesteśmy w stanie zatrzymać – i wtedy przychodzi czas, żeby się tym dzielić z innymi, ewangelizować. Po to przecież żyjemy...

Zacznij nowe życie

Joanna i Maciej Szczurkowie z Bielska-Białej

– Pierwszy kurs DSNE, na jaki pojechaliśmy, to był kurs dla małżeństw. Nic nie wiedzieliśmy o wspólnocie, która go organizowała. Tam doświadczyliśmy mocy Bożej w odniesieniu do naszego małżeństwa. Ale było to też dla nas wezwanie, że trzeba dalej iść za Jezusem, dalej się formować. I w naszym przypadku było tak, że wstąpiliśmy do wspólnoty SNE i formowaliśmy się w małej grupie. Potem pojechaliśmy na „Nowe Życie” – to był już świadomy wybór pójścia za Chrystusem, porzucenie starej drogi.

Agnieszka Herczek z Czechowic-Dziedzic

– Każdy kurs to czas mojego otwierania się na uzdrawiającą moc Pana Boga, a to skutkuje przemianą mojego wnętrza oraz postrzegania siebie i bliźnich. Niedawno zaczęłam zauważać owoce kursów „Nowe Życie” i „Rafael”, które przeżyłam w zeszłym roku. W szczególnie trudnych chwilach, gdy jestem sfrustrowana moimi słabościami, czuję wzrok Jezusa – pełen miłości i miłosierdzia. Wtedy uzmysławiam sobie niczym nie uwarunkowaną Jego miłość. Wiem, że On mnie nie potępia, dlatego ja siebie też nie potępiam.

Katarzyna Cieślak z Czechowic-Dziedzic

– Trzy lata temu pojechałam na mój pierwszy kurs – „Nowe Życie”. Wtedy Pan Bóg mnie dotknął, żebym Mu oddała swoje życie i poszła za Nim. Tam dostałam nowe życie – z Chrystusem, Jego łaską i namaszczeniem. Wiedziałam, że moje życie musi być zanurzone w Duchu Świętym. Na kursie naprawdę można doświadczyć żywego Boga we wspólnocie braci i sióstr.

Marek Szafraniec ze Skoczowa

– Kursy DSNE są dla tych, którzy mają dość słuchania o Panu Bogu, a chcą wreszcie doświadczyć, że On żyje i działa – dzisiaj, teraz. Ten pierwszy, który polecam absolutnie każdemu – i tym praktykującym i tym bardzo daleko od Pana Boga – to „Nowe Życie”. Ta nazwa nie jest przypadkowa. To jest czas, w którym zaczyna się dla człowieka nowe życie – jeśli chce się je przyjąć. Po 6 latach widzę, jak bardzo moje życie się zmieniło. Jak wiele ran już nie boli, z jak wielu grzechów Pan Bóg mnie wyzwolił. Mam wiele tych samych cech – jestem bardzo emocjonalny, mam zwariowane pomysły, ale Pan Bóg je poukładał – i tak wykorzystuje moje cechy, żebym mógł nad nimi panować i nimi o Nim świadczyć wobec innych ludzi.

Katarzyna i Łukasz Kacorzykowie z Kóz

– Nie da się powiedzieć, jak to jest „doświadczyć Pana Boga” na kursie DSNE. Warto pojechać chociaż raz i zobaczyć, jak to jest, wyrobić sobie zdanie. Kursy te dedykowane i te ogólne są dla wszystkich. Na początek warto pojechać na „Nowe Życie”. Zdradzimy tylko tyle, że to kurs pełen prezentów, z którego czerpie się pełnymi garściami. Jeśli po tym kursie chcemy wzrastać dalej we wspólnocie Diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji, kolejne najlepiej konsultować z księdzem lub osobami odpowiedzialnymi.

Nie wahaj się!

Diecezjalna Szkoła Nowej Ewangelizacji Świętych Cyryla i Metodego zaprasza na pierwsze kursy (rekolekcje) w tym roku kalendarzowym. Pozostałe – terminy, problematykę i miejsca – można znaleźć na stronie internetowej stronie: www.sne.bielsko.pl.

  • 1–3 lutego – Kobieta w Biblii, Wisła (salezjanie) – cel: rozpoznać tożsamość kobiety i poddać ją pod uzdrowienie, które daje Bóg (kurs dla kobiet);
  • 1–3 marca oraz 19–21 kwietnia – Nowe Życie, Bystra Krakowska (ośrodek „Nazaret”) – cel: na nowo narodzić się w Duchu Świętym i odnowić swoją więź z Jezusem (dla wszystkich);
  • 15–17 marca – Weekend dla młodych, Bielsko-Biała-Lipnik – cel: doświadczyć Boga we wspólnocie młodzieży (dla młodzieży z gimnazjum oraz szkół ponadgimnazjalnych);
  • 5–7 kwietnia – Weekend dla dzieci, Bielsko-Biała-Lipnik (ośrodek „Nazaret”) – cel: doświadczyć Boga we wspólnocie dzieci (dla dzieci ze szkoły podstawowej);
  • 3–5 maja – Rafael, Bystra Krakowska (ośrodek „Nazaret”) – cel: wejść na drogę uzdrowienia wewnętrznego (dla każdego, kto chce uporządkować historię swojego życia);
  • 21–23 czerwca – Emaus, Bielsko-Biała Lipnik – cel: przejść drogę z Jezusem Zmartwychwstałym, aby zapalić serce ogniem Słowa Bożego do głoszenia Ewangelii (dla osób, które uczestniczyły w kursie Nowe Życie);
  • 28–30 czerwca – Gabriel, Bielsko-Biała-Lipnik – cel: otworzyć się na zwycięskie życie oparte na dynamicznej wierze i proklamacji słowa Bożego (dla wszystkich).