„Wstań i idź, twoja wiara cię uzdrowiła"

KAI |

publikacja 11.02.2012 19:25

Już po raz dwudziesty 11 lutego, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, Kościół katolicki obchodzi Światowy Dzień Chorego

„Wstań i idź, twoja wiara cię uzdrowiła" Henryk Przondziono/GN Dziś XX Dzień Chorego w Kościele katolickim

W świątyniach sprawowane są uroczyste Msze św., podczas których udziela się sakramentu namaszczenia chorych. Biskupi, księża i wolontariusze odwiedzają chorych w szpitalach. Tegoroczne obchody przebiegają po znakiem kampanii społecznej „Podaruj Kroplę Miłości”. W ten sposób Caritas Polska zachęca do honorowego krwiodawstwa. Tradycyjnie też, specjalne orędzie na Światowy Dzień Chorego wystosował papież. W tym roku Benedykt XVI poświęcił je znaczeniu „sakramentów uzdrowienia”: pokuty i namaszczenia chorych, a jego hasło brzmi: „Wstań i idź, twoja wiara cię uzdrowiła" (Łk 17, 19). Okolicznościowe przesłania do chorych skierowali także niektórzy polscy biskupi m.in. metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz i metropolita katowicki Wiktor Skworc.

Modlitwy za chorych i z chorymi

Abp Wacław Depo, zwracając się do chorych w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie powiedział, że „Kościół chce dostrzegać ludzi cierpiących, i tych, którzy na co dzień służą ludziom chorym”. – Jesteśmy potrzebni sobie nawzajem przez prosty gest pomocnej dłoni. To jest nasze zadanie na dzisiaj – podkreślił metropolita częstochowski. W katedrze Świętej Rodziny modlili się chorzy i cierpiący wraz ze swymi duszpasterzami a także przedstawiciele Katolickiego Ruchu „Betel”, Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej i pracownicy Caritas.

„Stać się bliźnim to nie uciekać od choroby drugiego człowieka i nie wpędzać go w samotność” – mówił biskup toruński Andrzej Suski, który przewodniczył Mszy św. w intencji chorych w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy na toruńskich Bielanach.

Jego zdaniem, dla współczesnego człowieka krzyżem może być choroba, kalectwo, trudne warunki materialne, czy niekiedy bliscy ludzie. „Jezus nie chce, byśmy stali się cierpiętnikami, ale z godnością godzili się na cierpienie wtedy, gdy jest ono nieuniknione”. Ma się to dokonywać nie w duchu udawania, że bólu nie ma, ale w łączności z krzyżem Chrystusa, który na nim przyniósł zbawienie świata – dodał bp Suski.

„Drodzy chorzy, macie szczególny udział w głoszeniu współczesnemu społeczeństwu, oddanemu kultowi młodości, piękności i fizycznej sprawności, swoistej ewangelii, ‘ewangelii cierpienia’” – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc w kaplicy szpitala Sióstr Boromeuszek pw. Św. Jozefa w Mikołowie w czasie Mszy św. z okazji Światowego Dnia Chorego.
Nawiązując do odczytanego w czasie Mszy św. fragmentu Ewangelii o cudzie w Kanie Galilejskiej, stwierdził: „Historia zbawienia uczy, iż dostrzeganie ludzkich problemów oraz niesienie pomocy jest specjalnością Maryi, o czym nas dobitnie przekonuje działanie Maryi w lurdzkim sanktuarium”.

Cytując słowa Listu Apostolskiego Jana Pawła II „Salvifici dolores” o Maryi, która u boku Jezusa złożyła świadectwo „ewangelii cierpienia”, abp Skworc dodał: „Drodzy chorzy! I Wy macie szczególny udział w głoszeniu współczesnemu społeczeństwu, oddanemu kultowi młodości, piękności i fizycznej sprawności, swoistej ewangelii, ‘ewangelii cierpienia’”.

Abp Skworc podziękował wszystkim, którzy zajmują się chorymi, od lekarzy i pielęgniarek zaczynając, a na wolontariuszach i posługujących w hospicjach kończąc. Porównał ich do tych, którzy pomagali Maryi w Kanie Galilejskiej.

Zwracając się do chorych, zgromadzonych w kaplicy i przy radioodbiornikach, metropolita katowicki powiedział: „Wszyscy musimy się starać, aby Kościół – nasza ojczyzna - był miejscem realizowania przykazania miłości Boga i bliźniego, miejscem przebaczania i pojednania, środowiskiem jedności, gdyż tylko w ten sposób urzeczywistnia się prawdziwe – to jest zamierzone przez Jezusa Chrystusa - oblicze Kościoła, jako domu. Budowanie Kościoła-domu to obowiązek wszystkich ochrzczonych, także tych obarczonych krzyżem choroby i samotności”. Stawiając za wzór Maryję dodał, że od Niej trzeba się uczyć wypowiadania nieustannego „Fiat” woli Bożej, czasem trudnym wypadkom losowym, przyjmowania w duchu wiary nawet najbardziej dramatycznej diagnozy.

Podkreślając, że bł. Jan Paweł II o swojej chorobie myślał i mówił w kategoriach służby wobec bliźnich, Kościoła i świata, abp Skworc zaapelował: „Uczyńcie wasze cierpienie, łzy bólu, samotności, wasze chodzenie „ciemną doliną” niepewności i braku nadziei, modlitwą! Uczyńcie ze swojej choroby i cierpienia narzędzia apostolstwa”. Zaznaczył, że chorzy są dopuszczeni do szczególnej zażyłości z cierpiącym Chrystusem. Prosił, aby łączyli się z cierpieniem Kościoła na całym świecie. „Polecam wam prześladowanych chrześcijan w Nigerii, sprawy głoszenia Ewangelii w świecie, zwłaszcza w Chinach i innych krajach, gdzie chrześcijanie są na celowniku przemocy i prześladowań. Wspomagajcie cierpieniem sprawę powołań i powołanych w naszej Ojczyźnie, w górnośląskiej metropolii” – prosił metropolita katowicki.

Zdaniem warmińskiego metropolity – seniora, w Światowy Dzień Chorego przychodzimy do świątyni, aby uzdrowić w sobie to wszystko, z czym nie możemy sobie poradzić: choroby, dolegliwości, ból naszej duszy. Abp Piszcz modlił się w olsztyńskiej katedrze za chorych i cierpiących. Hierarcha podkreślał, że miłość łączy się z cierpieniem i przez cierpienie miłość dojrzewa.
Abp Piszcz przypomniał, że Jezus nie podał definicji cierpienia. Wszedł w cierpienie i nadał mu większy sens. Jeżeli człowiek odgadnie sens swojego cierpienia, może je uczynić ofiarą za kogoś i za coś. Tylko takie cierpienie zrodzi dobro – zaznaczył arcybiskup.

O tym, że człowiek chory potrzebuje nie tylko lekarstwa, ale obecności drugiego człowieka – mówił w Grybowie bp Wiesław Lechowicz, administrator diecezji tarnowskiej. Biskup odwiedził chorych w salach i udzielił im błogosławieństwa a w kaplicy ośrodka przewodniczył uroczystej Mszy św. W homilii mówił, że największym nieszczęściem nie jest choroba, ale brak miłości i to, że człowiek nie dostrzega sensu choroby i cierpienia. Administrator diecezji podziękował wszystkim, którzy pomagają chorym. O takich ludziach, powiedział, że są chlubą Kościoła. „Każdy człowiek a zwłaszcza cierpiący pragnie być dotknięty miłością i obecnością, dobrym słowem” – powiedział kaznodzieja.

Z kolei bp warszawsko-praski abp Henryk Hoser odwiedził małych pacjentów w Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie przewodniczył uroczystej Mszy św.
Przypominając w homilii historię objawień Matki Bożej w Lourdes abp Hoser powiedział, że Maryja jest Matką naszej radości i pocieszenia. Aby doświadczyć za Jej przyczyną uzdrowienia nie trzeba jednak jechać do Francji - tłumaczył zwracając uwagę, że takim miejscem, gdzie Bóg nieustannie działa, jest Eucharystia. Zachęcał dzieci i ich rodziców do sięgnięcia po Słowo Boże. – „Jeżeli chcecie się pocieszyć w najtrudniejszej i najpowszechniejszej chorobie, jaką jest smutek, to trzeba czytać Pismo Święte. Ono jest Księgą Pocieszenia” – powiedział.
Bp warszawsko-praski zwrócił także uwagę, że Jezus uzdrawiając człowieka leczy całą osobę - zarówno jej ciało jak i ducha, ponieważ one wzajemnie na siebie oddziałują.
Podkreślając znaczenie obchodów Światowego Dnia Chorego abp Hoser powiedział, że osoby cierpiące uczą zdrowych odwagi, cierpliwości, wytrwałości i mądrości. – Wy, dzieci chore, jesteście bardzo mądre i ta mądrość, którą nabywacie, jest również nam dorosłym bardzo potrzebna, dlatego przychodzimy do was aby się jej od was uczyć. Ale, jak dodał ordynariusz warszawsko-praski - mając świadomość, że choroba skazuje człowieka na samotność, przychodzimy również dlatego żeby towarzyszyć wam w tym trudnym doświadczeniu.
Po liturgii abp Henryk Hoser odwiedził najmłodszych pacjentów leżących na oddziałach.

W Sanktuarium św. Józefa w Nisku bp Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył uroczystościom Diecezjalnym Dnia Chorego. Wspólna modlitwa zgromadziła chorych, cierpiących, osoby w podeszłym wieku, niepełnosprawnych wraz z opiekunami oraz pracowników Służby Zdrowia i Caritas Diecezji Sandomierskiej. W homilii biskup sandomierski wskazał na konieczność pomocy osobom cierpiącym. - Czymś z gruntu rzeczy niemoralnym jest uważanie chorego za ciężar, za kogoś nieużytecznego. On cierpi, wyciąga rękę po pomoc. Jeśli jestem prawdziwym człowiekiem, nie mogę jej odrzucić. A jeśli jestem człowiekiem wierzącym, to zobaczę w chorym biczowanego i ukrzyżowanego Chrystusa. Obok chorych specjalnego wsparcia wymagają ich rodziny. One także cierpią, są doświadczane duchowo i materialnie – mówił bp Nitkiewicz.

Ordynariusz podkreślał także potrzebę troski całego społeczeństwa wobec osób chorych i cierpiących. - Mamy prawo oczekiwać od władz skutecznego i sprawiedliwego systemu opieki zdrowotnej, który obejmie wszystkich bez wyjątku. Jednocześnie każdy z nas powinien mieć szczególną wrażliwość na człowieka chorego: dostrzec go, wysłuchać pocieszyć, pomóc. Musimy tak jak Chrystus pochylić się nad każdym, kto cierpi, okazać mu swoją bliskość. To wspaniałe, że obok lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia jest coraz więcej wolontariuszy. I należy mieć nadzieję, że dzięki bardziej świadomemu przeżywaniu swojej wiary i mądrym ustawom o wolontariacie, których bardzo potrzeba, będzie ich jeszcze więcej – zaakcentował biskup.

Pacjentów oddziałów chorób płuc i gruźlicy oraz rehabilitacji pulmonologicznej szpitala w Wolicy odwiedził bp senior diecezji kaliskiej Teofil Wilski. Po krótkiej modlitwie w kaplicy szpitalnej biskup odwołał się do orędzia papieża Benedykta XVI z okazji Światowego Dnia Chorych. Wskazał na sakramenty uzdrowienia, wśród których wymienił: sakrament namaszczenia, sakrament pojednania i Eucharystię.
Wytłumaczył, że sakrament namaszczenia nie jest ostatnim. – Często ten sakrament nie tylko odpuszcza grzechy, ale umacnia i uzdrawia. Łaska Boża i wewnętrzne odnowienie powodują, że człowiek mobilizuje się wewnętrznie, a Bóg go podnosi i dodaje sił – mówił bp Wilski. Dodał, że w tym sakramencie Chrystus staje przy umierającym i przygarnia go z krzyża swoją ręką.
Zaznaczył, że sakramentem uzdrowienia jest również spowiedź św. – Ten sakrament nas uzdrawia, wyzwala z grzechu, wprowadza nowe światło i siły w duszę człowieka – powiedział bp senior diecezji kaliskiej.
Dodał, że godne przyjmowanie Pana Jezusa w Eucharystii powoduje, że Chrystus promieniuje w człowieku mocami Ducha Świętego. Podkreślił, że Światowy Dzień Chorego jest okazją do wyrażenia wdzięczności osobom pomagającym chorym. - Dzisiejszy dzień jest dniem wdzięczności wobec lekarzy, sióstr pielęgniarek, pracowników służby zdrowia, a także wszystkich zaangażowanych w jakikolwiek sposób, aby szpital mógł istnieć i działać – stwierdził bp Wilski.

Podczas koncelebrowanej Mszy Świętej w Ełku ks. biskup Jerzy Mazur zwracał się do chorych: w dzisiejszym dniu wielu z was otrzyma sakrament namaszczenia chorych. Może nie wszystkich Jezus uzdrowi na ciele, ale ten sakrament to znak jedności z Nim. Jest znakiem, który mówi: Jezus przychodzi do Ciebie. Jesteście silni i mocni jak Jezus na krzyżu, bo poprzez cierpienie człowiek cierpiący może wypraszać łaski dla innych.

Pod znakiem krwiodawstwa

W kampanię „Podaruj Kroplę Miłości, którą 11 lutego zainicjowała Caritas Polska, zaangażowali się nie tylko pracownicy i wolontariusze tej organizacji, ale także duchowni, zakonnicy i seminarzyści z całej Polski. Nie zabrakło też młodzieży i środowisk akademickich oraz wsparcia wojska. Nie tylko w Regionalnych Centrach Krwiodawstwa, ale również przy kościołach i seminariach duchownych Polacy chętnie oddawali krew.

Światowy Dzień Chorego ustanowił Jan Paweł II 13 maja 1992 roku, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Fatimy, ale jego obchody wyznaczył na 11 lutego, na dzień liturgicznego wspomnienia Najświętszej Maryi Panny z Lourdes.