Prawo do naturalnej śmierci w dokumentach Kościoła Katolickiego

Przedmiotem niniejszej refleksji będzie analiza prawa człowieka do naturalnej śmierci zawartego w dokumentach Kościoła. - tekst wystąpienia na konferencji* z okazji XX-lecia Warszawskiego Hospicjum Społecznego.

Przedmiotem niniejszej refleksji będzie analiza prawa człowieka do naturalnej śmierci zawartego w dokumentach Kościoła wprost lub ubocznie. Poprzedza ją kilka informacji z przeszłości, a potem będzie prezentacja współczesnych dokumentów Kościoła katolickiego na ten temat, aby w zakończeniu zreasumować istniejące prawo człowieka.

Retrospektywne eklezjalne spojrzenie na życie i ludzką śmierć

Przez całe wieki Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego wypowiadał się o życiu i śmierci człowieka. Nauczanie to opierał na Objawieniu Bożym zawartym w tekstach biblijnych i tradycji kościelnej. Przekazywał nieustannie prawdę o świętości życia ludzkiego, którego tylko Bóg jest Panem oraz wyjaśniał, że choroba, cierpienie, umieranie i śmierć są nierozłączne od życia. „Życie ludzkie jest święte, ponieważ od samego początku domaga się „stwórczego działania Boga i pozostaje na zawsze w specjalnym odniesieniu do Stwórcy, jedynego swego celu. Sam Bóg jest Panem życia, od jego początku aż do końca” [1]. Pochodzenie życia od Boga wpływa na cały przebieg egzystencji i moment nadejścia śmierci, który należy do woli Bożej i właśnie dlatego, tylko Bóg decyduje, kiedy człowiek ma umierać. Wprawdzie celem człowieka jest życie bez końca w wieczności: „bo dla nieśmiertelności stworzył Bóg człowieka” (Mdr 2,23), a warunkiem osiągnięcia takiego trwałego życia bez końca jest życie w sprawiedliwości przez „szukanie dobra, a nie zła” (Am 5,14), to jednak śmierć jest faktem powszechnym jako następstwo grzechu pierworodnego. Św. Paweł wyraźnie poucza: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli” (Rz 5,12). Autor listu do Hebrajczyków napisze: „Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (9,27).

Śmierć, według K. Rahnera, jest nie tylko przejawem i skutkiem grzechu, ale przede wszystkim „zamknięciem historii wolności (człowieka) toczącej się w obliczu obdarzającego łaskami Boga”. „Wolność, wyjaśnia, w swojej pierworodnej istocie nie jest możnością arbitralnego spełnienia albo zaniechania tego lub owego aktu o charakterze kategorycznym, lecz jest zasadniczą konstrukcją podmiotu w jego transcendalności, w której rozporządza on samym sobą w perspektywie ostatecznej prawomocności” [2]. Ponieważ w ludzkiej egzystencji tkwi zdaniem biblistów [3] naturalne ukierunkowanie do umierania, dlatego „śmierć nie jest przypadkiem lub cechą przypadłościową, lecz prawem nieubłaganym natury (...) od którego nic żyjącego nie może się uchylić” [4].

Tak jak istotną częścią przesłania Starego Testamentu o śmierci jest jej związanie z grzechem i winą, to głónym filarem nowotestamentalnego wymiaru śmierci jest osoba i dzieło Chrystusa, który przez swoje życie, śmierć a zwłaszcza zmartwychwstanie stawia życie i śmierć człowieka w nowym świetle. Dlatego słusznie J. Alfaro pisze: „W Chrystusie dokonała się zmiana sensu śmierci i to dzięki Jego autentycznemu przeżywaniu śmierci po ludzku(...). Śmierć, dezintegracja ludzkiego istnienia w świecie stała się osobistym spotkaniem z Bogiem, który ożywia umarłych (Rz 4,7), decydującym momentem odpowiedzi człowieka, który w poddaniu się i ufności powierza się Bogu łaski” [5]. Można zatem za J Brusiło powiedzieć, że „cała psychologia umierania, którą znamy z obserwacji i doświadczenia osób u kresu życia wskazuje na solidarność Chrystusa z ludźmi: tak jak każdy umierający w stadium agonii, Jezus przeżył w Ogrójcu (Łk 22,39-44) przygnębienie związane z zaostrzeniem się świadomości, uprzytomnił sobie bliskość śmierci, chęć ucieczki, odrzucenia, głęboki smutek i ból” [6].

W Ewangeliach zaś odkrywamy wartość krzyża, nie tylko jako narzędzia zbawienia, ale jako przykład wyjątkowej formy cierpienia niezasłużonego, ale przyjętego przez samego Boga w imię miłości do drugiego człowieka. Chrystus pokazał na swoim przykładzie nowy wymiar cierpienia, najpierw w postaci tajemnicy zła, a później jako tajemnicę Boga, który chciał poprzez mękę, krzyż i śmierć Syna zrealizować plan zbawienia świata. Męka Chrystusa, w której zawiera się dobrowolne męczeństwo, zgodne z wolą Bożą stanowi wzór dla uczniów i naśladowców Jezusa, aby i oni wszystkie swoje cierpienia, męki i śmierć świadomie i dobrowolnie przyjmowali i składali w ofierze Bogu. W takim heroicznym akcie, człowiek cierpiący i umierający, może odnaleźć sens swojej bolesnej, nieodwracalnej drogi ku śmierci, a którą akceptując na płaszczyźnie wiary, staje się ona dla niego radością, łaską i udziałem w chwale (por. 1P 4,13n).

Tradycja kościelna obejmująca pisma Ojców Kościoła i teologów z różnych wieków nieustannie przekazywała chrześcijańskie orędzie o świętości życia ludzkiego oraz o konieczności śmierci jako warunku przyszłego radosnego spotkania z Chrystusem. Między innymi, św. Ireneusz z Lyonu (+304) widząc w człowieku objawienie Boga w świecie powiedział: „Chwałą Bożą jest człowiek żyjący”. Św. Augustyn (+430) stanowczo twierdził: „Nigdy nie wolno zabić drugiego człowieka: nawet gdyby tego sam chciał, gdyby wręcz o to prosił i stojąc na granicy między życiem i śmiercią błagał, by pomóc mu w uwolnieniu duszy, którą zmaga się z więzami ciała i pragnie się z nich wyrwać; nie wolno nawet wówczas, gdy chory nie jest już w stanie żyć” [7]. Św. Tomasz z Akwinu (+1274) najwybitniejszy teolog średniowiecza zabierał głos w wielu ważnych sprawach pisał również na temat życia i śmierci. W swoim dziele Suma Teologiczna uzasadnił właściwe każdemu człowiekowi prawo do życia, którego nikt go pozbawić nie może, gdyż „Bóg jest panem życia i śmierci”.

Nauczanie Kościoła dotyczące wartości życia ludzkiego i faktu powszechnej śmierci w następnych wiekach było podobne. Dokonała się dopiero zmiana w XIX i XX wieku wraz z rozwojem naukowej medycyny. Dzięki temu życie, choroba i śmierć człowieka przestały być postrzegane tylko w kategoriach religijnych jako okazja do nawrócenia i zbawienia, ale stały się przedmiotem interdyscyplinarnych refleksji. Problemy życia, cierpienia, umierania i śmierci wprowadzono również do powszechnego nauczania Magisterium Kościoła. Spróbujmy teraz dokonać interpretacji niektórych dokumentów Kościoła katolickiego, mówiących mniej czy bardziej wyraźnie, o prawie człowieka do naturalnej śmierci.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11