„W tym samym czasie Herod zaczął prześladować niektórych członków Kościoła. Ściął mieczem Jakuba, brata Jana...” (Dz 12,1-2)
Ilu Jakubów?
Wśród około 50 świętych i błogosławionych noszących to imię dwóch było Apostołów. Dla ich odróżnienia nadano im przydomki: Starszy i Młodszy oraz Większy i Mniejszy. Odróżnienie to wprowadził już św. Marek (Mk 15,40). Zapewne za podstawę wzięto nie wiek, ale moment przyłączenia do grona Apostołów.
Imię Jakub pochodzi z hebrajskiego „skeb”, co znaczy „pięta”. Bowiem, według Księgi Rodzaju, kiedy Jakub, wnuk Abrahama, rodził się jako bliźniak z Ezawem swoim bratem, miał go trzymać za piętę (Rdz 25,26).
Brat Jana, syn Zebedeusza, a może kuzyn Jezusa?
Św. Jakub Starszy był bratem św. Jana Apostoła (M14,21-22). Obaj byli synami Zebedeusza. Byli rybakami i mieszkali nad jeziorem Tyberiadzkim. Ewangelie nie wymieniają bliżej miejscowości. Być może, pochodzili z Betsaidy podobnie jak św. Piotr, Andrzej i Filip (J1,44), gdyż spotykamy ich razem przy połowach. Św. Łukasz zdaje się nam to wprost narzucać, kiedy pisze, że Jan i Jakub „byli wspólnikami Szymona – Piotra” (Łk 5,10).
Matką św. Jana i Jakuba była Salome (Mt 15,40), która należała do najwierniejszych towarzyszek wędrówek Chrystusa Pana (Mk 15,40). Czy ze strony matki był św. Jakub kuzynem Pana Jezusa, jak sugerują niektórzy? Raczej nie. Św. Jakub został zapewne powołany do grona uczniów Chrystusa już nad rzeką Jordan. Tam bowiem spotykamy jego brata Jana (J1,37). Po raz drugi jednak Pan Jezus wezwał go w czasie połowu ryb: „Gdy (Jezus) przechodził obok jeziora Galilejskiego ujrzał dwóch braci - Szymona zwanego Piotrem i brata jego Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro i rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych braci: Jakuba syna Zebedeusza i brata jego Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca, i poszli za Nim” (Mt 4,21-22). Św. Łukasz podaje szczegół nowy, że było to po pierwszym cudownym połowie ryb (Łk 5,1-11).
Spośród Apostołów katalogi wymieniają św. Jakuba Większego zawsze na czołowym miejscu. I tak św. Mateusz i Łukasz dają mu trzecie miejsce po św. Piotrze i Andrzeju (Mt 10,3; Łk 6,14), a św. Marek stawia go zaraz po św. Piotrze na miejscu drugim (Mk 3,17).
Także Chrystus Pan wyróżniał św. Jakuba. Właśnie on należał do wybranej trójki Apostołów, którzy byli świadkami wskrzeszenia córki Jaira (Mk 5,37; Łk 8,51), Przemienienia Pańskiego (Mt 17,1; Mk 9,1; Łk 9,28), oraz Jego krwawego konania w Ogrójcu (Mt 26,37).
Św. Jakub miał charakter popędliwy, czym się wyróżniał wśród Apostołów tak dalece, że otrzymał nawet od Chrystusa przydomek „Syn Gromu” (Mk 3,17). Chciał bowiem wraz z Janem, aby piorun spadł na pewne miasto w Samarii, które nie chciało przyjąć Pana Jezusa z Jego uczniami (Łk 9,55-56). Jakub był wśród tych uczniów, którzy pytali Pana Jezusa na osobności, kiedy będzie koniec świata (Mk 13,3-4). Wreszcie był on świadkiem drugiego, także cudownego połowu ryb, kiedy Chrystus ustanowił Piotra głową i pasterzem swojej owczarni (J 27,2).
Ewangelie wspominają o Jakubie Starszym na 18 miejscach, co łącznie obejmuje 31 wierszy. W porównaniu do innych Apostołów jest to bardzo dużo.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.