Były biskup Moguncji, kardynał Karl Lehmann zmarł w niedzielę rano w swym domu w Moguncji - poinformowała jego diecezja, na którą powołuje się agencja dpa. 16 maja skończyłby 82 lata. Jesienią ubiegłego roku przeszedł udar mózgu.
Biskupem Moguncji - stolicy kraju związkowego Nadrenia-Palatynat w Niemczech Zachodnich - przestał być w maju 2016 roku po 33 latach sprawowania tego urzędu. Papież Franciszek przychylił się wówczas do jego prośby i zwolnił go z obowiązków ze względu na wiek.
Diecezja kard. Lehmanna obejmowała też Hesję; w obu landach mieszka 700 tys. katolików. Przez 21 lat, do roku 2008 był ponadto przewodniczącym Konferencji Episkopatu Niemiec. Dał się poznać jako zwolennik ekumenizmu.
Z okazji swoich 80. urodzin kard. Lehmann prosił o datki dla uchodźców.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.