„Droga pokory” – pod takim tytułem ukazała się na Łotwie książka kard. Jorge Bergoglia. Zawiera ona przetłumaczone na łotewski dwa eseje przyszłego Papieża Franciszka poświęcone korupcji i grzechowi oraz samooskarżeniu.
Wczorajsza prezentacja tego skromnego tomiku odbyła się w Bibliotece Narodowej i stała się na Łotwie ważnym wydarzeniem. Zgromadziła spore grono polityków, a także obu arcybiskupów Rygi, katolickiego i luterańskiego. Nie przypadkiem wybrano też termin prezentacji: Środę Popielcową. Kwestia korupcji w życiu publicznym to ważny problem społeczny, z którym Łotwa zmaga się od lat. Wszyscy zdają sobie sprawę, że zjawisko to nie tylko uderza w wizerunek kraju, ale przede wszystkim przynosi niepowetowane straty społeczeństwu oraz krzywdzi konkretnych ludzi, odbierając im obywatelską nadzieję. Od lat zatem mówi się o potrzebie zwalczenia korupcji, tak w konkretnym wymiarze polityczno-gospodarczym, jak też w relacjach międzyludzkich. Z pewnością może się do tego przyczynić głos Papieża mówiący o tym grzechu społecznym w kategoriach duchowych, a więc sięgając do jego korzenia zagnieżdżonego w sercu człowieka.
Ważnym kontekstem jest tu obchodzone w bieżącym roku stulecie niepodległości Łotwy. Książka „Droga pokory” pojawia się też jako swoiste przygotowanie do spodziewanej wizyty Franciszka w krajach bałtyckich. Oby te wydarzenia mogły stanowić zwrot we współczesnych dziejach Łotwy.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.