Syria: pomoc biednym ludziom pozostaje naszym priorytetem

Stolica Syrii doświadcza teraz kolejnej eskalacji przemocy. Ludzie nadal umierają. W takim kontekście „pomoc biednym ludziom pozostaje naszym priorytetem” – podkreśla kard. Zenari.

„Działają w Syrii od ponad stu lat, a obecnie są w sytuacji, w której ponad połowa sprzętu i zabudowań jest wyłączona z użytku, podczas gdy dwie trzecie lekarzy opuściło kraj”. Tak o trzech katolickich placówkach objętych programem „Szpitale Otwarte” mówi kard. Mario Zenari, nuncjusz apostolski w Damaszku. Projekt ten, zaprezentowany rok temu, a przewidziany na trzy lata, ma zapewnić darmową pomoc medyczną najbardziej potrzebującym chrześcijanom i muzułmanom w Damaszku i Aleppo.

Stolica Syrii doświadcza teraz kolejnej eskalacji przemocy. Ludzie nadal umierają. Osiedla pozostają pod ostrzałem rakiet i moździerzy, dzieci są niedożywione, brakuje wody i elektryczności. W takim kontekście „pomoc biednym ludziom pozostaje naszym priorytetem” – podkreśla kard. Zenari.

Dodaje, że praca Caritas i wsparcie Papieża Franciszka są w tym względzie nieocenione. Nuncjusz wspomina tu choćby współpracę z watykańskim szpitalem Dzieciątka Jezus, który zapewnił zespół pediatrów, szkolący syryjskich lekarzy na tym polu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11