Węgierski Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z ustawą zasadniczą i anulował rozporządzenie lokalnych władz miejscowości Asotthalom przy granicy z Serbią, zakazujące m.in. noszenia czadorów w przestrzeni publicznej.
W orzeczeniu, opublikowanym w środę na stronie internetowej Trybunału, uznano za niezgodny z konstytucją przepis wprowadzający zakaz działalności muezzina w przestrzeni publicznej, noszenia czadoru lub burki. W rozporządzeniu zakazywano również aktywności propagandowej, przedstawiającej małżeństwo nie jako związek kobiety i mężczyzny.
Trybunał napisał w uzasadnieniu, że władze samorządowe nie mogą wprowadzać przepisów dotyczących bezpośrednio konstytucji i ograniczających ją, gdyż stanowi ona, że przepisy związane z podstawowymi prawami i obowiązkami można określać tylko drogą ustawy.
Zdaniem Trybunału zapisy rozporządzenia, które zostały zakwestionowane przez rzecznika praw podstawowych Laszlo Szekelya, wprowadzają dodatkowe wobec ustawowych ograniczenia w praktykowaniu wiary muzułmańskiej i wyrażaniu przekonań religijnych jednostki, a także w korzystaniu z wolności słowa.
Trybunał z mocą wsteczną anulował przepisy przyjętego w listopadzie ubiegłego roku rozporządzenia, w którym zakazano też budowy meczetów w Asotthalom.
Burmistrz miejscowości Laszlo Toroczkai, który jest wiceprzewodniczącym skrajnie prawicowej partii Jobbik, po przyjęciu rozporządzenia 23 listopada 2016 roku napisał na Facebooku: "Zamiast szukania kozła ofiarnego daję natychmiastowe rozwiązanie - ochronę przed brukselskimi planami masowego osiedlania".
Rozporządzenie uznały za niezgodne z prawem władze komitatu Csongrad, gdzie leży Asotthalom, organizacja pozarządowa Stowarzyszenie na rzecz Prawa do Swobód (TASZ) oraz Węgierska Wspólnota Muzułmańska; protestowali przeciwko niemu działacze LGBT. Odciął się od niego także szef Jobbiku Gabor Vona twierdząc, że choć zgadza się z Toroczkaiem co do celu, to nie co do środków.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.