W Madrycie trwa spotkanie delegatów episkopatów Europy ds. Imigracji. Dla Radia Watykańskiego mówi o nim bp Zadarko.
„Po przyjęciu – wyzwania integracji uchodźców” („Luego de acoger: los desafíos de la integración de los refugiados”). Pod takim hasłem odbyło się 26 i 27 września w Madrycie spotkanie biskupów i odpowiedzialnych za duszpasterstwo imigrantów, zorganizowane przez Radę Konferencji Biskupich Europy (CCEE) przy współpracy z Komisją Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).
Uczestnicy madryckiego spotkania zapoznali się z polityką poszczególnych państw europejskich odnośnie do integracji imigrantów oraz z wyzwaniami, jakie stają przed Kościołem. „Kiedy mamy do czynienia ze zjawiskiem migracji, to trzeba odpowiedzieć na wyzwania nie tylko w kluczu miłosierdzia wobec ludzi, którzy uciekają z regionów ogarniętych wojną czy też z sytuacji całkowitej niestabilności politycznej i społecznej. Trzeba również stawić czoła różnym etapom integracji. Europa staje się coraz bardziej przestrzenią wielokulturową, gdzie integrują się osoby o różnych korzeniach” – mówi sekretarz generalny Rady Konferencji Biskupich Europy, ks. Duarte da Cunha.
Uczestnicy spotkania podzielili się konkretnymi projektami i doświadczeniami pracy z imigrantami w różnych krajach Europy. Zwrócili szczególną uwagę na handel ludźmi oraz na stale rosnącą liczbę Chińczyków na kontynencie europejskim.
Z ramienia episkopatu Polski w obradach wziął udział bp Krzysztof Zadarko. Streszczając dla Radia Watykańskiego przebieg obrad, wskazał na konieczność wypracowania dobrego modelu integracji.
„Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że jedna i druga strona, czyli przyjmująca i ci, którzy mają być przyjmowani, muszą zaakceptować pewną bardzo ważną rzecz: musimy się wzajemnie poznać, zaakceptować swoją kulturę, swoją tożsamość, swoje prawodawstwo, również poznać język. Bo to są te główne bariery, te miejsca, gdzie ci przyjmowani napotykają na trudności i potem siłą rzeczy zamykają się i tworzą getta. I to jest ten pierwszy warunek, który w nauce Kościoła jest jasny, ale który musi być podjęty konkretnie i należy go przekuć w bardzo konkretne inicjatywy” – mówił hierarcha.
Dalej bp Zadarko wspomniał, że obrady skupiają się na roli i zadaniach Kościoła w obliczu kryzysu migracyjnego.
„My nie mamy wpływu na politykę, na procesy ekonomiczne i gospodarcze jako Kościół. Natomiast mamy na pewno wielkie bogactwo, bo to jest istota Kościoła, przede wszystkim w okazywaniu miłości i miłosierdzia konkretnie, a po drugie jesteśmy od tego, żeby budzić nadzieję w ludziach, którzy raptem znajdują się w zupełnie obcym miejscu, mając za sobą traumatyczne doświadczenia przede wszystkim ucieczki, czy wręcz wypędzenia z krajów, gdzie toczy się wojna albo mają miejsce prześladowania” – mówił przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek przy KEP.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.