W Taizé rozpoczęło się międzynarodowe i ekumeniczne, oczywiście, seminarium o wpływie Brata Rogera na myśl teologiczną, w stulecie jego urodzin.
Choć założyciel Wspólnoty z Taizé nie uczestniczył w teologicznych debatach, miał jednak wśród teologów wielu przyjaciół i sam rozwinął oryginalną myśl chrześcijańską. Obrady potrwają do soboty. Zakończy je prelekcja kard. Waltera Kaspera o „Miłosierdziu i drodze ekumenicznej Brata Rogera”.
Otwierając obrady, brat Alois, aktualny przełożony Wspólnoty, przypomniał, że jego poprzednikowi bardzo zależało na tym, by przekazać młodym to, co stanowi o istocie chrześcijańskiej wiary. Dużą wagę przywiązywał do Słowa Bożego i chciał, by rozważania biblijne stanowiły główny element spotkań z młodzieżą. Pragnął ponadto, by młodzi odkrywali dzieła Ojców Kościoła. Dlatego sam odwoływał się do nich w swych rozważaniach, a także polecił sporządzić wybór z tekstów patrystycznych. Jeśli chodzi o ekumenizm, Brat Roger zachęcał chrześcijan, aby umieli się wznieść ponad konflikty. Założona przez niego wspólnota miała natomiast dać przedsmak pojednanego chrześcijaństwa – przypomniał brat Alois.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.