"Kościele święty, chwal swojego Pana"

Nikt z nas nie jest samotną wyspą, tworzymy wspólnotę ludzi wierzących i w tej wspólnocie mamy chwalić Pana. Homilia w uroczystość Bożego Ciała.

Drogi Bracie i Droga Siostro, Kochane Dzieci!
Wasza obecność podczas dzisiejszej uroczystości ku czci Ciała i Krwi Pańskiej, przyjęcie komunii świętej i wasz udział w procesji Eucharystycznej – to czytelna deklaracja nie tylko wiary, ale i woli przyjęcia daru Jezusa Chrystusa i kierowania się Jego nauką. Pamiętajmy na słowa, które przed chwilą powtarzaliśmy; „Kościele święty, chwal swojego Pana”. 

Drodzy Bracia i Siostry!
Mamy chwalić Pana we wspólnocie Kościoła.  Nikt z nas nie jest samotną wyspą, tworzymy wspólnotę ludzi wierzących i w tej wspólnocie mamy chwalić Pana. Słyszeliśmy dzisiaj słowa św. Pawła: „Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba”. I jako wspólnota jesteśmy za siebie odpowiedzialni. Możemy i powinniśmy się nawzajem ubogacać przez dobro, które nosimy w sobie i które czynimy, przez wymianę duchowych i nie tylko duchowych darów, co sprawi, że spełniać się będzie chrześcijańska zasada: „świętość jednego wspomaga innych w znacznie większej mierze niż grzech jednego może zaszkodzić innym”. Koncentrujmy się na powołaniu do świętości; nie na grzechu. Tak postępując staniemy się podobni do tych, którzy „pozostawiają po sobie jakby nadmiar miłości, poniesionych cierpień, czystości i prawdy, który ogarnia i wspiera innych”.

Takimi byli z pewnością nasi poprzednicy, pokolenia tych, którzy tu żyli, pracowali, chodzili ulicami tego miasta i budowali nasz Kościół. Jakże wśród nich nie wspomnieć błogosławionego Emila Szramka, proboszcza parafii Mariackiej oraz Sługi Boże: Augusta Hlonda, Franciszka Blachnickiego, Jana Machy, których procesy beatyfikacyjne się toczą oraz rzesze świadków Ewangelii, wśród których byli ludzie rożnych zawodów, jak choćby 9-ciu spod kop. „Wujek”, czy nasi wybitni kompozytorzy jak Górecki i Kilar, a także osoby życia konsekrowanego, żyjący według rad ewangelicznych. Wszyscy oni żyli Eucharystią, z Niej czerpali motywację i siłę do codziennej wierności Chrystusowi i Jego nauce.

Bracia i Siostry!
Otwórzmy i my dziś nasze serca na miłość płynącą z Eucharystii. Niech Ona będzie dla na pokarmem nieśmiertelności (alimolia immortalitatis) umacniającym nas w pielgrzymce do Domu Ojca, do Tego, który jest miłością i z miłości wciąż nam daje swojego Syna „po wszystkie dni aż do skończenia świata”. Posilajmy się tym chlebem życia, aby nie ustać w drodze, często trudnej i wyboistej.  Takie były drogi „przez pustynię wielką i straszną”, „pełną wężów jadowitych i skorpionów” wędrującego ludu do Ziemi Obiecanej. To są i nasze drogi, to są drogi Kościoła, nierzadko i dziś naznaczone aktywnością „wężów jadowitych i skorpionów”, karmiących się męczeńską krwią chrześcijan.

Bracia i Siostry!
Inne drogi, to znaczy łatwiejsze, nie będą nam dane, bo każdemu pokoleniu chrześcijan, każdemu autentycznemu uczniowi trzeba iść drogą krzyżową. Nie czekajmy zatem na lepsze czasy, na czasy luksusowych warunków do wyznawania Chrystusa, bo takie nigdy nie nadejdą. Idźmy wytrwale przez nasze życie wykonując nasze stanowe i zawodowe powinności, czerpiąc właśnie z Eucharystii siły do codziennej wędrówki drogami wierności, poświecenia, miłości i miłosierdzia. Odczytujmy Boże znaki i wyzwania.

 „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”. Spożywajmy chleb, który z nieba zstąpił i żyjmy zgodnie z nauką Tego, który do nas przychodzi obecny pod postacią ziemskiego chleba. Wtedy całe nasze życie stanie się uwielbieniem Pana i w końcu doprowadzi nas do chwały w Domu Ojca.

Drodzy Bracia i Siostry, Kościele Katowicki, chwal swojego Pana! Trwaj w dziękczynieniu! Amen.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11