Nie dzień, tylko lata całe

Jedni oddają swego syna, inni parafianina i przyjaciela – wszyscy boją się o przyszłość.

Bez sentymentu do własnych

Jest 29 czerwca. Wszystko przygotowane, wieś chce świętować. Ksiądz Jerzy, choć studiował w dalekim Wrocławiu, jednak pierwszą Mszę św. chce mieć u swoich, w Wierzchosławicach koło Tarnowa (są jeszcze Wierzchosławice inne, na tym Dzikim Zachodzie – jak się tutaj mówi). Msza prymicyjna odprawiona i do procesji można się szykować, ale pogoda się załamuje. Zimno, deszczowo, a przecież i całe przyjęcie na polu uszykowane. Wiatr wszystko rozwiewa, zacina i siecze deszcz, ciemno i nieprzyjemnie. Do domu idziemy, nie na prymicyjny obiad. A tak ładnie, paradnie, by tych 87 krakowiaków na koniach wyglądało w procesji z nowym księdzem. Nic z tego. – Faktycznie tak było, dlatego pewnie wcale nie pamiętam swoich prymicji – mówi ks. Jerzy Czernal, proboszcz w Nowej Rudzie-Słupcu. – Nie mam sentymentu do swoich, za to na każdych naszych, parafialnych wzruszam się i serce bije mi jak szalone – zdradza, a potem wylicza: – Jestem tu od 29 lat – zaczyna. – Przez ten czas świętowaliśmy prymicje 17 razy. Dwóch werbistów, dwóch salezjanów, trzech franciszkanów, a pozostali to nasi, diecezjalni – nie kryje dumy, ale po chwili cień bólu mąci spokój, gdy trzeba dodać dla uczciwości: – Jeden franciszkanin i jeden nasz, diecezjalny, porzucili kapłaństwo – mówi. – To było do uratowania. Nie chcieli słuchać.

Uwaga na zmanierowanie!

Nie pierwsze, ale i nie ostatnie to prymicje. W seminarium jeszcze trzech następnych szykuje się do święceń. – W tym roku nasz Sebastian – wspomina proboszcz i od razu głos mu się łamie. Do neoprezbitera ma bowiem szczególną słabość. – To takie nasze, parafialne dziecko – mówi. – Dziadkowie go wychowali, ostatnio babcię pochowaliśmy. Nie doczekała radości oglądania wnuka w ornacie, przy ołtarzu, w konfesjonale. Nie miał łatwego życia, ale może i dzięki temu zahartowany jest – zastanawia się. Sebastian – pobożny, zaangażowany, skromny, wzór po prostu. – I nie na pokaz myślę – zaznacza duchowny. – Ludzie go za to lubią, że do serca trafia. Sam lubię się modlić, gdy on nabożeństwo prowadzi albo gdy z tą swoją otwartością wychodzi do ludzi. To takie Boże, autentyczne. Mam nadzieję, że jako ksiądz się nie zmanieruje. Zawód by to był dla nas niemały – mówi, i za chwilę opowiada o parafialnej radości z prymicji. – Mamy w tym wprawę, ale za każdym razem jest inaczej – zaczyna. – Podział ról i plan pracy to podstawa. Żeby nikt sobie w paradę nie wchodził, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, żeby zadziałało i nie było niepotrzebnych nerwów – tłumaczy. Ni stąd, ni zowąd dorzuca: – Przypominam sobie, że za moich czasów był zwyczaj, że nie wolno było po święceniach w domu rodzinnym nocować, tylko albo na plebanii, albo u znajomych. Ale teraz tego chyba nie ma… muszę to sprawdzić.

Dawno temu gdzieś w Niemczech

Kiedyś kierownik rzucił: – Poznajcie się, to mój syn Arek, a to Szymon. Będziecie mieli sobie sporo do powiedzenia. Nie wiedział, że właśnie zaczyna się przyjaźń. – To było lata temu. Arek był wtedy jeszcze licealistą. W czasie wakacji przyjechał do swojego ojca, do Niemiec, gdzie pracowaliśmy. Przyjechał w odwiedziny, a ponieważ ojciec wiedział, że jestem kościelny zupełnie jak jego syn, przedstawił nas sobie – wspomina Szymon Pluta, dzisiaj 29-letni księgowy i organista. Pochodzi z Pieszyc, to tuż obok Dzierżoniowa, gdzie mieszka Arek Harbar. – Jednak po tamtym spotkaniu nie utrzymywaliśmy specjalnie kontaktu. Dopiero gdy zabrakło organisty w parafii Arka, ten przypomniał sobie, że mnie zna. Owszem, organistę, ale bezrobotnego – uśmiecha się. – Nie sądził, że właśnie sobie znalazł muzyka na prymicje – dorzuca i sięga po ceremoniał przygotowany przez przyjaciela. Ceremoniał, w którym Arek szczegółowo opisał każdą kolejną sekwencję swojej Mszy prymicyjnej. – Żeby każdy wiedział, co i kiedy ma robić. Cały Arek! Śpiewy też zaplanował: „Serce wielkie nam daj” i „Panie, pragnienia ludzkich serc Ty zaspokoisz sam” – te obowiązkowo, bo Arka ulubione – wylicza.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8