W Arabii Saudyjskiej skazano na śmierć 20-letniego mężczyznę za wyrzeczenie się islamu.
Został on aresztowany w ubiegłym roku. Prokurator dotarł do filmu, na którym oskarżony znieważał Koran, Allacha, Mahometa i jego córkę Fatimę. Komentując wyrok, szef ministerstwa spraw islamskich przypomniał, że apostazja nie jest zjawiskiem nowym, zdarzała się już za czasów proroka i została dobrze opisana w samym Koranie. Sądy muszą to traktować w odpowiedni sposób – dodał Abdullah Al-Enizi.
Dzisiejszy wyrok po raz kolejny pokazuje, że w państwach muzułmańskich nie respektuje się wolności religijnej. Stawia to pod znakiem zapytania wiarygodność Arabii Saudyjskiej, która publicznie opowiada się przeciw terroryzmowi, a sama kara śmiercią za odejście od islamu.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.