Wyświęcenie w Anglii pierwszej kobiety na biskupa Kościoła anglikańskiego nie powstrzyma nas jednak od kontynuowania dialogu ekumenicznego – oświadczył abp Bernard Longley, odpowiedzialny w katolickim episkopacie Anglii i Walii za ekumenizm.
NIGEL RODDIS /PAP/EPA
Libby Lane
Pierwsza kobieta-biskupka w Kościele anglikańskim
Święcenia miały miejsce wczoraj, nazajutrz po zakończeniu Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Zarówno Kościół katolicki, jak i Kościoły Wschodnie od dawna sygnalizowały, że rozciąganie biskupstwa na kobiety stanowi nową i nieprzezwyciężalną przeszkodę w drodze do jedności.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego abp Longley przypomniał jednak, że wczorajsze wydarzenie nie było wielkim szokiem. Kobiety biskupki istnieją już w innych prowincjach Wspólnoty Anglikańskiej. Przyznał jednak, że można to odbierać jako zatrzaśnięcie drzwi we wzajemnym dialogu. Tym niemniej Kościół katolicki nie zamierza rezygnować z zacieśniania wzajemnych relacji – podkreśla abp Longley.
„Jest jasne, że wyświęcanie kobiet na kapłanów czy biskupów we Wspólnocie Anglikańskiej stanowi dla nas nowe wyzwanie – powiedział abp Longley. – Niektórzy powiedzieliby, że jest to nowa przeszkoda dla naszego dialogu. To wydarzenie nie zdoła nas jednak powstrzymać od kontynuowania dialogu, w który jesteśmy od dawna zaangażowani. Nadal chcemy zabiegać i modlić się o pełną i widzialną jedność Kościoła. Choć wiemy, że teraz ten cel wydaje się o wiele bardziej odległy niż przed 40 laty, kiedy ten dialog się rozpoczynał”.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.