W ciągu ostatnich 24 godzin przynajmniej pięć dziewcząt zostało zaatakowanych kwasem przez jeżdżących na motorach mężczyzn w pobliżu miasta Kweta na zachodzie Pakistanu - podały we wtorek władze lokalne. Sprawców dotychczas nie zidentyfikowano.
Ostatniemu wypadkowi uległy dziewczynki w wieku 14 i 15 lat. Zostały oblane kwasem przez dwóch motocyklistów, gdy wracały z targu w mieście Mastung, niedaleko Kwety w prowincji Beludżystan.
"Jedna z dziewcząt ma poranioną twarz, druga poparzoną szyję" - poinformował agencję AFP jeden z policjantów. Ranne zostały przetransportowane do szpitala, a policja wszczęła śledztwo w celu zidentyfikowania sprawców, których motywy działania nie są znane.
Dzień wcześniej dwóch motocyklistów również zaatakowało kwasem trzy wracające do Kwety dwudziestolatki - powiedział AFP szef lokalnej policji.
Zgodnie z wprowadzoną pod koniec 2011 r. poprawką do kodeksu karnego za takie przestępstwo grozi w Pakistanie od 14 lat więzienia po dożywocie i grzywna w wysokości miliona rupii (ok. 10 tys. dolarów). Jak wynika z danych pozarządowej organizacji Acid Survivors Foundation (ASF), od wejścia w życie poprawki znacznie wzrosła liczba oskarżeń o popełnienie podobnych przestępstw. Mimo to każdego roku ich ofiarą pada ponad 100 kobiet.
W Pakistanie częste są przypadki pobić i oblewania kwasem w ramach tzw. zabójstw honorowych, które popełniane są przeważnie przez mężczyzn na kobietach z ich własnych rodzin. Motywem zazwyczaj jest związek niezamężnej kobiety z mężczyzną bez zgody jej rodziny lub niechęć do zawarcia związku zaaranżowanego przez krewnych.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.