Pakistański rząd podzielony
Protesty w Pakistanie przeciw anty-islamskiemu filmowi trwają PAP/EPA/RAHAT DAR

Pakistański rząd podzielony

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 23.09.2012 16:15

Premier Pakistanu Raja Pervaiz Ashraf zdystansował się od ministra ds. kolei Ghulama Ahmeda Biloura, który oferował 100 tys. dolarów osobie, która zabije reżysera antyislamskiego filmu "Niewinność muzułmanów"

Rząd nie ma z nagrodą za głowę reżysera nic wspólnego - powiedział Ashraf, którego wypowiedź przytacza Reuters. Rzecznik szefa rządu nie wykluczył podjęcia wobec ministra kroków dyscyplinarnych, jednak na razie polityk pozostaje na stanowisku.

Bilour oznajmił w sobotę, że ofiaruje 100 tysięcy dolarów osobie, która zabije reżysera i wezwał, by do starań o zabicie go dołączyli talibowie i Al-Kaida.

"Jeśli ktoś go zabije, dam tej osobie nagrodę w wysokości 100 tys. dolarów" - powiedział Bilour, określając reżysera filmu jako bluźniercę, a zabicie go jako "szlachetny czyn". Dodał też, że gdyby miał okazję, sam dokonałby tego zabójstwa.

Mieszkający w Kalifornii domniemany autor filmu, 55-letni Nakoula Basseley Nakoula, ze względów bezpieczeństwa opuścił ostatnio swój dom i przebywa w nieznanym miejscu.

Wyprodukowany w USA film "Niewinność muzułmanów" wywołał w części krajów islamskich falę demonstracji; obraz obraża - według jego krytyków - islam i Mahometa. W antyamerykańskich zamieszkach zginęło dotychczas kilkadziesiąt osób. W najgwałtowniejszych protestach, 11 września w libijskim Bengazi, zginęło czterech dyplomatów USA, w tym ambasador Stanów Zjednoczonych w Libii.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona