Świadectwo z Tibhirine

Miłość Boga nieustannie odnawia w nas zachwyt dziecka, które uczy się naśladować, kontemplując, i z zapałem zaczyna wciąż na nowo, krok po kroku.

A jeśli moje oczy są bardziej wrażliwe
Daję im odpoczynek z radością
Otwierając je ku wnętrzu

(Christian de Chergé  fragm. Pieśń do nadziei, Boże Narodzenie 1979)

Dobrze, iż wydanie na DVD filmu „Ludzie Boga” zbiegło się z polską edycją dziennika przeora trapistów z Tibhirine. Tak jak film wymaga skupienia, tak pism o. de Chergé nie sposób czytać bez zaangażowania. Jego oryginalnej myśli nie brak finezji. Człowiek kontemplacji. Wrażliwość na chwilę obecną. Odczytywanie głębszych znaczeń. „Życie dzień po dniu zakłada, że najmniejszy z naszych uczynków może dzisiaj mieć sens i wagę”. Intelektualista, powracający na drogę dziecięctwa „gdyż dziecko skupia całą uwagę na chwili obecnej, żyje w teraźniejszości jak sam Bóg”. Silne przeświadczenie, że „wiecznie młoda Miłość Boga nieustannie odnawia w nas zachwyt dziecka, które uczy się naśladować, kontemplując, i z zapałem zaczyna wciąż na nowo, krok po kroku”.

Owocem tej postawy jest dialog. Dla mnichów z algierskiego klasztoru życie pośród  muzułmanów było obecnością „modlących się pośród innych modlących się”. Wymowny fakt to udostępnienie sali klasztornej na tymczasowy meczet. Pytanie o islam „w tajemniczym zamyśle Boga, o obecność Kościoła w tym innym, duchowym świecie” to stały element pism o. de Chergé. Jego życie zostało naznaczone śmiercią przyjaciela – muzułmanina. „Został mi dany dowód największej miłości”. Stąd ufność, że różnice nie dzielą. „Najprostsze postawy i słowa wyrażające duchowość ignorują granice religii, są uniwersalną mową” a „miłość jest możliwa po prostu dlatego, że Bóg jest tu”. Wiara to wymaganie „nie jest stanem wygodnym, ale poszukiwaniem, które trzeba podejmować wciąż na nowo”.  Wiara to  prostota: „wszystko jest proste, kiedy Bóg prowadzi. To wszystko”.

LUDZIE BOGA (tyt. oryg. L’Invincible esperance); Christian de Chergé; s. 306

Przeczytaj fragment

Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Podaj datę porwania mnichów z Tibhrine

Okazuje się, że różne źródła podają różną datę: noc z 26/27 lub 27/28 marca 1996 roku. Wobec takich rozbieżności obie podane daty uznajemy za odpowiedź prawidłową.

 

«« | « | 1 | » | »»

Reklama

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama