Tak dużo jak na tej pielgrzymce to jeszcze się nie modliłem.Każdy krok, który przybliżał mnie do Ostrej Bramy, zbliżał mnie też do Pana Boga – wspomina Jerzy Pędzisz.
Bez intencji idziesz 3 dni, a potem... albo już masz intencję, albo wracasz do domu. Inaczej nie ma sensu.